Zbawicielem dla reprezentacji Polski nie okazał się Fernando Santos. Pod wodzą Portugalczyka nasza kadra radziła sobie bardzo słabo, w efekcie Cezary Kulesza zdecydował się na zwolnienie go z funkcji selekcjonera. Wobec tej decyzji zmuszony był znaleźć szybko zastępcę, a wybór padł na Michała Probierza.
Dla 51-latka to największe wyzwanie w karierze. Dotychczas prowadził jedynie kluby w naszym kraju, a jedynym zagraniczny epizod zaliczył w 2011 roku, kiedy to przez jeden sezon był szkoleniowcem greckiego Arisu Saloniki. W ostatnim czasie trenował reprezentację Polski U-21, a teraz przyjdzie mu współpracować z główną kadrą.
Od początku jasne stało się, że Probierza czeka trudne zadanie. Sytuacja reprezentacji Polski w fazie grupowej eliminacji Euro 2024 jest ciężka i bezpośredni awans na turniej, który w przyszłym roku odbędzie się w Niemczech, będzie zależeć nie tylko od wyników Biało-Czerwonych, ale także rywali. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na ten moment jest walka w barażach.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak żegna się z reprezentacją. Co na to kibice? [SONDA WP]
Ponadto nowy selekcjoner miał mało czasu na ogłoszenie pierwszych powołań. W końcu po objęciu nowej funkcji musiał w ciągu dwóch tygodni przygotować listę piłkarzy, którzy powalczą w spotkaniach z Wyspami Owczymi (12 października) i Mołdawią (15 października).
Dopiero późnym czwartkowym wieczorem ukazała się lista piłkarzy, którzy w najbliższych meczach eliminacji Euro 2024 powalczą o punkty dla naszej kadry. Od kilku godzin pewne było, że zabraknie na niej Roberta Lewandowskiego, który w środę doznał kontuzji podczas meczu FC Barcelony w Lidze Mistrzów.
Probierz jeszcze w dniu powołań obejrzał w akcji Damiana Szymańskiego. Jego AEK Ateny zremisował z Ajaksem Amsterdam i jest liderem grupy B Ligi Europy, a pomocnik zagrał cały mecz i pojawi się na najbliższym zgrupowaniu kadry.
Wielki powrót do reprezentacji Polski zanotował Tymoteusz Puchacz, który wyraźnie odbudował się w niemieckim 1.FC Kaiserslautern. Również Adam Buksa znakomicie odnalazł się w nowym otoczeniu i trafił w łaski selekcjonera. Na liście powołanych nie zabrakło także będącego w świetnej formie Filipa Marchwińskiego. Tym samym sprawdziły się doniesienia WP SportoweFakty.
Pewne było, że na liście nie zobaczymy Grzegorza Krychowiaka, który zakończył reprezentacyjną karierę. Potwierdziły się także nasze informacje o pominięciu etatowego kadrowicza, a mianowicie Jana Bednarka.
Natomiast miejsce w kadrze znalazło się dla Kamila Grosickiego, o czym również przedwcześnie poinformowały WP SportoweFakty. Decyzja ta ma być podyktowana kontuzją "Lewego".
Sensacyjnie do reprezentacji powołany został Patryk Peda. Piłkarz SPAL występuje obecnie na poziomie Serie C, czyli odpowiednika II ligi polskiej. O tym, że 21-latek może zostać wybrany przez Probierza zrobiło się głośno, gdy zabrakło go na liście kadry U-21. Z kolei w obu przypadkach zabrakło Kacpra Kozłowskiego i Mateusza Łęgowskiego.
Spory szok wywołała także obecność Patryka Dziczka. O zawodniku Piasta Gliwice w ostatnim czasie nie dywagował praktycznie nikt. Jedynie po ogłoszeniu nowego selekcjonera o takiej opcji pisał Adam Sławiński z Kanału Sportowego.
Kadra na mecze z Wyspami Owczymi i Mołdawią:
Bramkarze: Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski, Bartłomiej Drągowski
Obrońcy: Mateusz Wieteska, Sebastian Walukiewicz, Tymoteusz Puchacz, Patryk Peda, Jakub Kiwior, Tomasz Kędziora, Matty Cash, Bartosz Bereszyński
Pomocnicy: Piotr Zieliński, Paweł Wszołek, Sebastian Szymański, Damian Szymański, Bartosz Slisz, Jakub Piotrowski, Filip Marchwiński, Jakub Kamiński, Kamil Grosicki, Przemysław Frankowski, Patryk Dziczek
Napastnicy: Karol Świderski, Arkadiusz Milik, Adam Buksa