Sytuacja nieco się polepszyła". Są nowe informacje ws. zatrzymanych piłkarzy Legii

Getty Images / Josue prowadzony przez policję
Getty Images / Josue prowadzony przez policję

Josue i Radovan Pankov zatrzymani przez holenderską policję, a właściciel Legii Dariusz Mioduski poturbowany. Dwaj piersi ostatnią noc spędzili na komisariacie. Są nowe informacje w tej sprawie.

Po czwartkowym (5.10) meczu Ligi Konferencji AZ Alkmaar - Legia Warszawa (1:0) doszło do potężnego zamieszania. Holenderska policja i ochroniarze mieli być agresywni wobec piłkarzy i członków sztabu "Wojskowych". Prezes klubu Dariusz Mioduski został poturbowany przez policję, a Josue oraz Radovan Pankov zostali zatrzymani przez policję.

Co wydarzyło się w Holandii? Punkt widzenia w tym wypadku zależy od punktu siedzenia. Holenderska prasa twierdzi, że mieli zaatakować jednego z policjantów. Na razie ani klub, ani policja nie odnieśli się do tych informacji.

Z relacji świadków z Polski wynika natomiast, że ochrona miała prowokować, a policja otoczyła autokar warszawskiej drużyny. Zagroziła nawet szturmem, bo nie spodobało jej się zachowanie dwóch piłkarzy: Josue i Radovana Pankova, którzy finalnie w kajdankach zostali odwiezieni na komisariat.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
[b]

[/b]Oprócz tego rzecznik Legii, Bartosz Zasławski, w rozmowie z Canal+ Sport stwierdził, że to ochrona, z bliżej nieokreślonych przyczyn, nie chciała wypuścić Legionistów ze stadionu.

Josue i Pankov nie wrócili do Polski z całą drużyną, która odleciała z Holandii w czwartkowy poranek. Są jednak dobre informacje w ich sprawie, które przekazał dziennikarz i redaktor naczelny portalu legia.net.

"Sytuacja nieco się polepszyła, Josue i Pankov dziś wrócą do Polski - wieczorem. Czekają na zeznania "poszkodowanego" i zostaną zwolnieni" - napisał na platformie X Marcin Szymczyk.

Obaj zawodnicy mają opiekę działu prawnego Legii Warszawa. Trener i kierownik Konrad Paśniewski również nad wszystkim czuwają.

Legia swoje kolejne spotkanie rozegra w niedzielę 8 października. Wtedy w hicie PKO Ekstraklasy na własnym stadionie zmierzy się z mistrzem kraju, Rakowem Częstochowa. Jest jednak mało prawdopodobne, że Josue i Pankov wystąpią w tym spotkaniu.

Zobacz także:
Koźmiński: To co wydarzyło się w Holandii to skandal!
Dlaczego zatrzymano piłkarzy? "To jest traktowane jako przestępstwo"

Komentarze (14)
avatar
Salomon90
6.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewnie fikali za dużo, to dostali za swoje. Prezes dostał za wygląd i tyle. Powinni się cieszyć, że to nie byli polscy policjanci bo pewnie by ich ubili na komisariacie. 
avatar
F. Drebin
6.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za holenderska dzicz!!! 
avatar
rolek
6.10.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
holendrzy to Waffen SS 
avatar
bolentino
6.10.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Czekają na zeznania poszkodowanego ? W jakim celu się pytam oni tam czekają ? No chyba tylko po to, żeby odbyło się tzw. okazanie sprawcy....., Jaki inny powód ? Ludzie! 
avatar
Andy1954
6.10.2023
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Holendrzy to jest bydło i swołocz. Wystarczy pojechać na urlop w "ciepłe" kraje aby zobaczyć jak się zachowują. To była wybitnie ustawka na Legię, ale ucierpieli też zwyczajni spokojni kibice z Czytaj całość