Ibrahimović opowiedział, jak dostał kosza. "Drugiej szansy nie będzie"

[tag=71]

Koniec epoki. Nawet Zlatan nie oszuka czasu

Zlatan Ibrahimović[/tag] na początku czerwca zakończył piłkarską karierę. Ostatnio udzielił dużego wywiadu brytyjskiemu dziennikarzowi Piersowi Morganowi. Szwedzki gwiazdor rzadko się otwiera, ale tym razem zrobił wyjątek i nie unikał także prywatnych wątków.

W pewnym momencie "Ibra" dostał pytanie o swój związek. Jego życiową partnerką jest Helena Seger. Są ze sobą od ponad dwudziestu lat i wychowują dwóch synów. Nadal jednak nie są małżeństwem. Dlaczego? Właśnie wszystko się wydało.

- Oświadczyłem się jej, ale ona powiedziała "nie". To było kilka lat temu. Powiedziałem, że po 20 latach zasługuje na to, aby mnie poślubić. Odpowiedziała: "Nie muszę być z tobą w związku małżeńskim, żeby być z tobą". Jest silna, bardzo silna. Myślę, że to fajne. Kiedy to zrobiła, zyskała mój jeszcze większy szacunek, bo pokazała, że nie zawsze będę wygrywać - przyznał Szwed.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polka zrobiła furorę w Monachium. Co za pokaz!

Morgan jednak postanowił dopytać o jeszcze jedną kwestię. Czy Ibrahimović zamierza jeszcze raz poprosić ukochaną o rękę?

- Nie, miała swoją okazję i drugiej szansy nie dostanie. Ale ma ode mnie dwóch synów, a to jest ważniejsze niż bycie małżeństwem - odpowiedział.

Helena Seger przed laty była rozchwytywaną modelką. Ibrahimovicia poznała podczas kłótni o miejsce parkingowe. Co ciekawe, w tym związku to Helena jest starsza i to aż o 11 lat.

Zdjęcie Ibrahimovicia wywołało burzę. "Wstydź się" >>
Ibrahimović wypalił w swoim stylu: Gdyby żył, grałbym dalej >>