Pierwsze 45 minut spotkania w wykonaniu Torino FC było dość udane. Przyjezdni dzielnie stawiali czoła Juventusowi Turyn i dowieźli do przerwy bezbramkowy remis.
Druga połowa spotkania należała już do Starej Damy. Najpierw po sporym zamieszaniu w polu karnym do siatki trafił Federico Gatti, choć pierwotnie sędzia odgwizdał spalonego. Po długiej analizie VAR bramka została uznana.
Juventus poszedł za ciosem i w 62. minucie podwyższył na 2:0. Tym razem autorem gola był Arkadiusz Milik. Bramka ta padła po rzucie rożnym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie
Polski napastnik zachował się jak rasowy napastnik. Milik uprzedził wychodzącego z bramki golkipera rywali Vanję Milinkovicia-Savicia i strzałem głową wpakował futbolówkę do siatki (oba gole Juventusu zobaczysz poniżej).
To druga w ostatnim czasie bramka Arkadiusza Milika w Serie A. 26 września w starciu z Lecce Polak także wpisał się na listę strzelców.
Po wygranej nad Torino Stara Dama plasuje się na trzeciej pozycji w tabeli Serie A.
Zobacz także:
Co za gol w PKO Ekstraklasie!
Polityk PO w Alkmaar