Dość niespodziewanie w pierwszej połowie to piłkarze Brentford FC wyszli na prowadzenie. Autorem gola był Mathias Jensen. Przyjezdni długo utrzymywali korzystny dla siebie wynik.
Pierwsze 45 minut zakończyło się zwycięstwem przyjezdnych 1:0. Taki wynik utrzymywał się przez znaczną część drugiej połowy. Wtedy to szkoleniowiec Manchesteru United Erik ten Hag zdecydował się wpuścić na boisko Scotta McTominay'a.
I ruch ten okazał się strzałem w dziesiątkę. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry Szkot, po zamieszaniu w polu karnym, wpakował piłkę do siatki (wideo znajduje się na końcu artykułu).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie
Cztery minuty później McTominay znowu mógł cieszyć się z bramki. Jak się okazało, decydującej i historycznej. Po raz pierwszy bowiem zdarzyło się, by Manchester United na poziomie Premier League wygrał mecz, przegrywając po 90. minutach spotkania.
Po pokonaniu Brentford FC Czerwone Diabły przesunęły się na ósmą pozycję w tabeli.
Zobacz także:
Polski polityk był na meczu w Alkmaar
Jouse zabrał głos po koszmarze w Alkmaar