Środkowy obrońca Valencii CF Yarek Gąsiorowski wyrasta na wielki talent, o który już teraz biło się mnóstwo klubów. Ostatecznie jednak 18-latek, który posiada obywatelstwa polskie i hiszpańskie nie zmienił klubu.
Na ten moment Gąsiorowski to reprezentant Hiszpanii do lat 19. Wciąż jednak istnieje furtka, by ostatecznie reprezentował reprezentację Polski, ponieważ posiada nasz paszport. O obrońcę walczył już PZPN, ale Valencia nie daje za wygraną. Jej ruchy pokazują, że chcą, by 18-latek nie zdecydował się na grę w barwach Polski.
Dotychczas młodemu zawodnikowi przyszło czekać na debiut w pierwszej drużynie Valencii. W końcu jednak wybiegł na boisko La Ligi, gdy jego zespół rywalizował na wyjeździe z RCD Mallorcą (1:1).
Nie był to jednak występ, na który Gąsiorowski liczył. Na placu gry pojawił się dopiero w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Ponadto jego wejście było efektem kontuzji klubowego kolegi. Meczu nie był w stanie dokończyć bowiem Thierry Correia.
Piłkarz ten na pewno jest wciąż obserwowany przez Polski Związek Piłki Nożnej. I możliwe, że wkrótce Cezary Kulesza i reszta powalczy o to, by przekonać 18-latka do wyboru naszej reprezentacji. Na obecny moment szansa na powodzenie takiej misji nie jest zbyt wysoka.
Przeczytaj także:
Girona znowu wygrywa. Sevilla walczyła do końca
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwierzę wpadło na murawę. Podczas meczu!