"Zrobimy wszystko, by nie czuli się komfortowo". Mocne słowa z Wysp Owczych

Getty Images / Foto Olimpik / Na zdjęciu: Solvi Vatnhamar i Jakub Kiwior
Getty Images / Foto Olimpik / Na zdjęciu: Solvi Vatnhamar i Jakub Kiwior

Reprezentacja Polski w czwartek zmierzy się na wyjeździe z Wyspami Owczymi. I choć rywale są outsiderem grupy, to chcą urwać punkty faworytom. Walkę w rozmowie z Polsatem Sport zapowiedział Solvi Vatnhamar.

Biorąc pod uwagę tabelę, w czwartek spotkają się dwie najsłabsze ekipy grupy E eliminacji Euro 2024. Reprezentacja Wysp Owczych wywalczyła dotąd tylko 1 punkt, a Polacy na swoim koncie mają 6 "oczek". Mimo takiego dorobku, Biało-Czerwoni wciąż jeszcze liczą na wywalczenie bezpośredniego awansu do mistrzostw Europy.

Mecz reprezentacji Polski z Wyspami Owczymi będzie dla Michała Probierza debiutem w roli selekcjonera. I choć nasz zespół na papierze jest faworytem, to gospodarze zapowiadają, że nie poddadzą się bez walki.

- Zrobimy wszystko, by Polska nie czuła się komfortowo na naszym stadionie. Gdy gramy u siebie, staramy się częściej atakować, na dodatek jesteśmy przyzwyczajeni do sztucznej nawierzchni, zbyt wielu okazji do gry na naturalnej trawie nie mamy - powiedział Solvi Vatnhamar, jeden z najlepszych zawodników reprezentacji Wysp Owczych, który zawodowo jest budowlańcem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie

37-latek dodał, że trudno grało się jego drużynie w Warszawie, gdzie było obecnych tak wielu kibiców. Piłkarze z Wysp Owczych nie są przyzwyczajeni do gry przy 50 tysiącach fanów. Przypomnijmy, że mecz zakończył się wygraną Polaków 2:0.

- Tamten mecz był dla nas bardzo ciężki. Na trybunach były tłumy kibiców. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do gry w takich warunkach. Było to wspaniałe doświadczenie. Trzymaliśmy się dzielnie, Polska nie miała wielu szans bramkowych, ale w końcu dostała rzut karny, w szczęśliwych okolicznościach - dodał.

Mecz Wysp Owczych z Polską rozegrany zostanie 12 października, a jego początek wyznaczono na godzinę 20:45.

Czytaj także:
Przeżył dramatyczne chwile. W reprezentacji ma coś do udowodnienia
Niepokojące doniesienia o dwóch kadrowiczach. Jasne stanowisko rzecznika

Komentarze (0)