Kolejna afera w Juventusie. Piłkarzowi grozi długa dyskwalifikacja
Kolejne problemy dotknęły Juventus. Nad zawodnikiem włoskiego klubu Nicolo Fagiolim ciążą poważne zarzuty. Grozi mu nawet kilkuletnia dyskwalifikacja.
Teraz zawisły nad nim ciemne chmury. Jak poinformowała włoska "La Gazzetta dello Sport", 22-latek miał nie tylko obstawiać zakłady bukmacherskie, ale w dodatku robić to za pośrednictwem nielegalnych platform.
Dziennikarze podkreślili, że sam hazard nie jest przestępstwem, ale sportowiec nie może stawiać na dyscyplinę, którą uprawia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: W Polsce to nie do pomyślenia. Niezwykłe przeżycie kibicaŚledztwo ws. piłkarza toczy się już od kilku miesięcy. Akta sprawy znajdują się w rękach prokuratora. Teraz służby postarają się wyjaśnić, czy Fagioli naprawdę obstawiał zakłady i przede wszystkim jakie.
Jeżeli zarzuty okażą się zasadne, piłkarzowi grożą surowe konsekwencje. Zakres potencjalnych kar jest szeroki. Może to być kara grzywny w wysokości minimum 25 tysięcy euro.
Fagioli może jednak zostać zawieszony. W tym przypadku mowa o nawet trzyletniej dyskwalifikacji.
Czytaj także:
- Tylu kibiców obejrzy mecz z Polską. Zaskakujące wieści
- Prowadził legendarny klub, teraz bieduje. "Nie ma za co żyć"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)