Według prognoz pogody najbliższe dni na Wyspach Owczych nie będą należały do najprzyjemniejszych. Mieszkańcom ma doskwierać w szczególności silny wiatr w porywach do 90 kilometrów na godzinę. Zatem niebezpodstawne były obawy na temat tego, czy mecz reprezentacji Polski z Wyspami Owczymi zostanie rozegrany w pierwotnym terminie (12 października). Spekulowano nawet, czy samolot z polską kadrą będzie w stanie bezpiecznie wylądować.
Na szczęście profil "Łączy Nas Piłka" poinformował, że zawodnicy i sztab bezpiecznie dotarli na Wyspy Owcze. Na Twitterze przedstawiono krótkie nagranie.
Doskonale widać na nim porywisty wiatr, który przeszkadzał kadrowiczom. W związku z kiepskim prognozami pogody nasz zespół i tak wyleciał wcześniej na Wyspy Owcze niż planował.
- Pierwotnie chcieliśmy wylecieć o godzinie 9.40. Po rozmowach z załogą, która będzie obsługiwać nasz lot, podjęto decyzję o starcie już o 8.20, co ma nam pozwolić dotrzeć bezpiecznie i o czasie na Wyspy Owcze - tłumaczył rzecznik kadry Jakub Kwiatkowski podczas konferencji prasowej przed rejsem.
W trakcie meczu również ma mocno wiać. Siła wiatru ma wynieść 40-50 km/h, a do tego dojdzie temperatura wynosząca zaledwie 6 stopni Celsjusza. Spotkanie rozpocznie się w czwartek o godz. 20:45.
Czytaj także:
Łatwo nie będzie. Niepokojące prognozy przed meczem z Wyspami Owczymi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: W Polsce to nie do pomyślenia. Niezwykłe przeżycie kibica