Kylian Mbappe rządził w hicie. Francja już na Euro 2024

Kryzys Estonii trwa. Ponownie nawet nie strzeliła gola

Francja przystąpiła do meczu z kompletem 15 punktów zdobytych w pięciu kolejkach. To Holandia chciała gonić Trójkolorowych w tabeli. Na początku spotkania gospodarze dostali piłkę i pozwolenie na przeprowadzenie kilku akcji. Nie było po nich jednak zagrożenia dla Mike'a Maignana.

Francja odpowiedziała i praktycznie pierwszym atakiem zdobyła prowadzenie 1:0. Goście poklepali jak między amatorami w pobliżu pola karnego. Holendrzy biernie przyglądali się czarom Kingsleya Comana, wrzutce Jonathana Claussa oraz strzałowi Kyliana Mbappe. Nic nie zdziałał również bramkarz Pomarańczowych i Francja miała czego bronić.

Kylian Mbappe znalazł się w piątek na czwartym miejscu w rankingu strzelców goli dla reprezentacji Francji. W wieku 24 lat dogonił i później zostawił za sobą w klasyfikacji Michela Platiniego. 42 gole w 72 meczach sprawiają, że pozostało mu do wyprzedzenia już tylko trzech rodaków.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!

W 27. minucie była szansa Holandii na remis. Powinien wykorzystać ją Joey Veerman, ponieważ dostał podanie w centrum pola karnego i mógł stamtąd bezkarnie oddać uderzenie. Piłka uciekła mu jednak z nogi i Mike Maignan odetchnął w bramce Francji. Po chwili ten sam piłkarz, który rozpamiętywał niepowodzenie, zobaczył żółtą kartkę za faul na Kylianie Mbappe.

Do końca pierwszej połowy były dwa uderzenia celne, ale raczej na rozgrzewkę dla Mike'a Maignana. Dobrą recenzją ofensywy Pomarańczowych była zmiana w ataku Wouta Weghorsta na Donyella Malena już w 38. minucie. Francja też nie grała porywającego futbolu, ale miała wydarzenia pod kontrolą i dowiozła prowadzenie 1:0 do przerwy.

Nadeszła 53. minuta i Francja powiększyła prowadzenie na 2:0 kolejnym strzałem Kyliana Mbappe. Najważniejszy piłkarz meczu pięknie przymierzył z kilkunastu metrów w okienko Holandii. Przed ułożeniem sobie piłki na stopie wymienił podania z Adrienem Rabiotem. Pogubili się obrońcy Holandii, a Bart Verbruggen dostał piłkę za kołnierz.

Drugi gol na długo zamknął mecz. Francja obniżała temperaturę rywalizacji, a Holandia, poza przebłyskami, była bezradna. Dopiero w 83. minucie zrobiło się ponownie ciekawie, ponieważ Holandia zdobyła gola na 1:2. Quilindschy Hartman oddał strzał do bramki Francji z ostrego kąta po podaniu zmiennika Stevena Bergwijna. Było to ostatnie trafienie w meczu.

Francja prowadzi w grupie z 18 punktami i ma o sześć "oczek" więcej niż wicelider Grecja. Już w piątek zapewniła sobie awans do Euro 2024. Skomplikowała się sytuacja Holandii, która znalazła się w piątek poza miejscami premiowanymi awansem.

Eliminacje Euro 2024:

Grupa B:

Holandia - Francja 1:2 (0:1)
0:1 - Kylian Mbappe 7'
0:2 - Kylian Mbappe 53'
1:2 - Quilindschy Hartman 83'

Składy:

Holandia: Bart Verbruggen - Lutsharel Geertruida, Virgil van Dijk, Nathan Ake (80' Micky van de Ven) - Denzel Dumfries (62' Jeremie Frimpong), Marten de Roon (46' Mats Wieffer), Joey Veerman, Quilindschy Hartman - Tijjani Reijnders, Wout Weghorst (38' Donyell Malen), Xavi Simons (80' Steven Bergwijn)

Francja: Mike Maignan - Jonathan Clauss (79' Malo Gusto), Ibrahima Konate, Lucas Hernandez, Theo Hernandez - Aurelien Tchouameni, Antoine Griezmann (87' Youssouf Fofana), Adrien Rabiot - Kingsley Coman (70' Olivier Giroud), Randall Kolo Muani (80' Marcus Thuram), Kylian Mbappe

Żółte kartki: Veerman, Dumfries (Holandia) oraz Tchouameni, Mbappe (Francja)

Sędzia: Felix Zwayer (Niemcy)

***

Irlandia - Grecja 0:2 (0:2)
0:1 - Georgios Giakoumakis 20'
0:2 - Georgios Masouras 45'

Tabela grupy B:

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale