Artur Wichniarek - winny czy poszkodowany?

Artur Wichniarek został oskarżony o działanie na szkodę wierzycieli spółki "Food Busz". Głos w sprawie zabrał ojciec zawodnika i jeden z oskarżonych - Wiesław Wichniarek.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

- Artur nigdy nie był udziałowcem firmy. Zgodził się tylko pożyczyć mi pieniądze potrzebne na budowę nowego zakładu i umożliwienie tym samym spłaty wierzycieli. W zamian oczekiwał zabezpieczenia - broni swojego syna na łamach Głosu Wielkopolskiego Wiesław Wichniarek. Poznańska Prokuratura Okręgowa stawia Arturowi Wichniarkowi dwa zarzuty. Dotyczą one umowy przewłaszczenia oraz umowy przeniesienia własności ruchomości i nieruchomości. To właśnie owe ruchomości i nieruchomości miały stanowić zabezpieczenie pożyczki udzielonej przez Artura Wichniarka. Zdaniem prokuratury, to działanie poskutkowało uszczupleniem majątku firmy i uniemożliwiło zaspokojenie potrzeb wierzycieli. Oprócz Artura Wichniarka zarzuty postawiono jego ojcu, żonie i siostrze.

Oprócz ojca zawodnika, broni go również menedżer Andrzej Grajewski, który zapowiada, że zawodnik wniesie pozew przeciwko prokuraturze i dziennikarzom, którzy podali nieprawdziwe informacje, jakoby zawodnik Herthy Berlin był udziałowcem firmy.

Więcej w Głosie Wielkopolskim.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×