"Przypadkowa reprezentacja". Wichniarek miażdży polską kadrę
Reprezentacja Polski po meczu z Mołdawią (1:1) znacznie utrudniła sobie drogę do awansu na mistrzostwa Europy. Były reprezentant Polski ostro ocenił postawę naszej kadry.
Niestety, to już nieaktualne. Polacy zdołali zaledwie zremisować z Mołdawią na PGE Narodowym (1:1) i już tylko cud mógłby sprawić, że nasi piłkarze wywalczą bezpośredni awans na wielką imprezę w Niemczech.
Nic dziwnego, że w naszym kraju panuje ogromne rozczarowanie. Wszystko układało się pod Biało-Czerwonych, jednak ci znowu się skompromitowali. Suchej nitki na kadrze Michała Probierza nie zostawił Artur Wichniarek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!- U nas jest granie od przypadku do przypadku. Jest akcja, która nam wyjdzie, a sześć następnych nam nie wyjdzie. Jest jeden mecz, w którym dwóch zawodników się wyróżni, a w kolejnym już się nie wyróżniają - dodał.
Swój ostatni mecz w eliminacjach, w fazie grupowej, Polacy zagrają w listopadzie z Czechami. Nawet zwycięstwo Biało-Czerwonych nie da bezpośredniego awansu. Aby tak się stało, korzystnie musiałby się rozstrzygnąć także wynik spotkania Czechy - Mołdawia.
Zobacz także:
"Hamulcowy drużyny". Kadrowicz zmiażdżony po tym, co zrobił z Mołdawią
"Irytował mnie". Ekspert wziął na celownik kapitana kadry