Kataloński "Sport" informuje, że nowe kontrakty Roberta Lewandowskiego i Frenkiego de Jonga to aktualnie dwie najważniejsze sprawy dla dyrektora sportowego FC Barcelony - Deco. "Największe obawy budzą umowy Lewandowskiego i Frenkiego de Jonga. To absolutne priorytety dla Barcy, która szuka porozumienia z piłkarzami. A to skomplikowane" - czytamy.
Lewandowski trafił do Barcelony przed rokiem z Bayernu Monachium. Ma ważny kontrakt do końca czerwca 2026 roku i mistrzowie Hiszpanii rozważają przedłużenie z nim umowy o kolejny sezon.
Z 35-latkiem wciąż wiążą w klubie duże nadzieje, pomimo jego zaawansowanego wieku. "Jest liderem projektu, a jego kondycja fizyczna pozwala mu grać na najwyższym poziomie jeszcze przez kilka lat. Latem Barca będzie musiała z nim porozmawiać, aby podjąć decyzję" - czytamy.
W stolicy Katalonii nikt nie bierze pod uwagę sytuacji, w której Lewandowski wraz z końcem rozgrywek 2025/2026 odejdzie z klubu za darmo. Gazeta podkreśla, że Polak czuje się szczęśliwy w Barcelonie, podjął dużo wysiłku, by zasilić drużynę, a jego otoczenie żyje w zgodzie z klubem. Problemem pozostają jednak możliwe wielomilionowe propozycje z klubów Arabii Saudyjskiej, które już od jakiegoś czasu zabiegają o Polaka.
"Sport" przypomina, że Barcelona ma problemy z finansami, dlatego w najbliższym czasie "nie ma żadnych opcji na poprawę wynagrodzeń" piłkarzy. Sam Lewandowski ma jednak zagwarantowaną podwyżkę w kontrakcie, dzięki czemu będzie najlepiej opłacalnym piłkarzem Barcelony w swoim ostatnim sezonie na umowie z klubem. Pytaniem pozostaje, co dalej?
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski odniósł się do spekulacji o końcu reprezentacyjnej kariery
Czytaj też:
-> Kiedy Lewandowski wróci do gry? Barcelona podjęła decyzję
-> Napięcie na linii Lewandowski - Skorupski. Probierz zabrał głos