Holenderska policja prosi o pomoc. Chodzi o mecz z Legią
Nie milkną echa wydarzeń, do jakich doszło po meczu AZ Alkmaar - Legia Warszawa w Lidze Konferencji Europy. Holenderska policja wystosowała apel o pomoc w dochodzeniu. Funkcjonariusze proszą o nagrania z kamer.
Holenderska policja podkreśliła, że przed wejściem do sektora gości również panował niepokój. Według ich relacji kibice Legii szturmowali bramę wjazdową. W tej sprawie wszczęto śledztwo.
"Niestety, jednostka mobilna nie była w stanie temu zapobiec ze względu na przemoc stosowaną wobec policji i stewardów. Podczas tej akcji jeden z funkcjonariuszy policji stracił przytomność" - czytamy w komunikacie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!Dwóch kolejnych policjantów odniosło drobne rany, ale mogli kontynuować pracę. Kibice Legii mieli odebrać policji szereg pałek i hełmów.
"Policja i prokuratura poważnie traktują ten incydent, dlatego wszczęto śledztwo w celu ustalenia tożsamości osób odpowiedzialnych za przemoc wobec policji i stewardów" - dodano.
Funkcjonariusze policji zaapelowali do wszystkich, którzy dysponują nagraniami z kamer mogącymi pomóc w ustaleniu tożsamości kibiców, o ich udostępnienie. Służby zapewniły jednocześnie, że można tego dokonać również anonimowo.
W czwartek (19 października) holenderski dziennik "De Telegraaf" poinformował, że od meczu LKE burmistrz miasta Anja Schouten otrzymuje pogróżki od sympatyków Legii (więcej TUTAJ).
Legia Warszawa i AZ Alkmaar zmierzą się ponownie w 6. kolejce fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Spotkanie w stolicy odbędzie się 14 grudnia o godz. 18:45.
Czytaj także:
- Holendrzy znów piszą o Legii. "Groźby są poważne"
- Holendrzy opublikowali raport. Zapomnieli o skandalu w Alkmaar?