Sytuacja jest naprawdę skomplikowana. Po trzymeczowej pauzie wciąż nie ma pewności, czy Robert Lewandowski będzie zdolny do gry. Nasz kolega redakcyjny Dariusz Faron we wtorek poinformował, że Katalończycy walczą nie tylko o to, żeby wystąpił od pierwszej minuty, ile by w ogóle znalazł się w kadrze zespołu.
Ze słów Xaviego po spotkaniu z Szachtarem Donieck (2:1) wynika, że w obozie FC Barcelony mimo wszystko panuje optymizm. Do samego końca 35-latek będzie walczył o możliwość gry w hiszpańskim szlagierze.
Zaskakujące wieści przekazał Javi Miguel. Z ustaleń dziennikarza "AS" wynika, że przed piątkowym treningiem Lewandowski może wziąć zastrzyk przeciwbólowy. Jeśli nie będzie czuł dyskomfortu, otrzyma zielone światło na grę.
Według wspomnianego źródła, niewykluczony jest nawet występ Lewandowskiego od pierwszego gwizdka. Mniejsze szanse na to ma natomiast Frenkie de Jong, który również przechodzi rehabilitację.
Z kolei Toni Juanmarti z katalońskiego "Sportu" jest przekonany, że Lewandowski nie bierze pod uwagę wzięcia zastrzyku. Doświadczony piłkarz ma być zwolennikiem unikania ryzykownych praktyk.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce
Czytaj więcej:
Są nowe wieści ws. Lewandowskiego. Optymistyczne!
Niesie się po sieci. Zobacz, jak Lewandowski zareagował na pudło kolegi