Do brutalnego faulu doszło już w 5. minucie meczu. Podczas walki o piłkę Viktor Gyokeres nadepnął na tylną część nogi Zorana Arsenicia, który świetnie się zastawił. Stopa obrońcy Rakowa Częstochowa wygięła się w nienaturalny sposób. To wyglądało bardzo groźnie.
Początkowo grecki sędzia Anastasios Papapetrou pokazał Szwedowi tylko żółtą kartkę. Szybko został jednak wezwany przez VAR do ponownego obejrzenia powtórki. Po analizie sytuacji decyzja nie mogła być inna. Gyokeres został wyrzucony z boiska.
Meczu nie dokończył także Arsenić. Po powrocie na murawę starał się rozbiegać nogę. Ból był jednak zbyt silny i ostatecznie 29-latek został zmieniony w 14. minucie przez Jeana Carlosa Silvę.
Mimo osłabienia Sporting Lizbona zdołał zaskoczyć Rakowa. Sebastian Coates znakomicie spisał się podczas rzutu rożnego i strzałem głową pokonał Vladana Kovacevicia (więcej tutaj). Gospodarze wyrównali na 1:1 w drugiej połowie za sprawą Fabiana Piaseckiego i takim rezultatem zakończył się mecz (więcej tutaj).
Czytaj także:
To na niego musi uważać Raków. Kim jest Viktor Gyokeres?
"Byłem już spakowany". Gwiazdor Rakowa był o krok od wielkiego transferu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!