Jest tylko kilka meczów, które elektryzują cały świat i przed telewizory przyciągają miliony kibiców z każdego zakątka globu. Bez dwóch zdań do tej grupy zaliczają się pojedynki FC Barcelony z Realem Madryt. To odwieczni rywale, a historia ich rywalizacji jest tak barwna, że działa na wyobraźnię każdego fana. El Clasico już w sobotę 28 października. Oglądaj na żywo, online w Pilot WP na kanale Eleven Sports 1.
W Barcelonie niepewność do ostatniej chwili
Szpital - to słowo w ostatnich tygodniach kibice FC Barcelony odmieniają we wszystkich przypadkach. Xavi miał ogromny ból głowy, bo notorycznie wypadali mu z gry kluczowi piłkarze. Jeden z największych problemów to uraz kostki Roberta Lewandowskiego, przez który stracił kilka spotkań.
Do samego końca sztab medyczny "Dumy Katalonii" będzie robić wszystko, aby postawić na nogi nie tylko polskiego napastnika, ale też kilku jego kolegów. Od tego, kto będzie zdolny do gry, mogą zależeć losy El Clasico. Mistrz Hiszpanii cierpi na zbyt krótką kadrę, choć na szczęście ma zdolnych wychowanków i ostatnio świat zachwycał się 17-letnim Markiem Guiu.
Barca całkiem nieźle radzi sobie z licznymi absencjami. Ostatnie dwa mecze ligowe to remis z Granadą 2:2 i zwycięstwo z Athletikiem Bilbao 1:0. Do tego dochodzą dwa zwycięstwa z Lidze Mistrzów kolejno z FC Porto (1:0) i Szachtarem Donieck (2:1).
Real Madryt liczy na Bellinghama
Real Madryt aż tak poważnych problemów kadrowych nie ma. To jednak nie oznacza, że "Królewscy" nie mają zmartwień. W ostatnich tygodniach widać, że zespół Carlo Ancelottiego w niektórych spotkaniach się męczy, ale to normalne na tym etapie sezonu, gdy piłkarze grają co trzy dni.
Real nie przegrał meczu od 24 września. Potem odniósł aż pięć zwycięstw i potknął się raz, gdy tydzień temu zremisował 1:1 z Sevillą FC. W Madrycie jak zawsze są wielkie oczekiwania, że będzie to sezon pełen trofeów, a pokonanie FC Barcelony będzie wyraźnym sygnałem, że mamy do czynienia z głównym kandydatem do mistrzostwa Hiszpanii.
Wszystkie oczy będą skierowane przede wszystkim na Jude'a Bellinghama. Anglika kupiono latem i wygląda na to, że był to strzał w dziesiątkę, bo regularnie strzela bramki. Najlepiej układa mu się współpraca z Viniciusem Juniorem, co mogliśmy zobaczyć w starciu ze Sportingiem Braga w Lidze Mistrzów. Real wygrał 2:1, a jeden gol padł po akcji tych graczy.
Historia El Clasico
El Clasico to przede wszystkim niesamowita historia, która zaczęła się w 1902 roku. Biorąc pod uwagę tylko oficjalne rozgrywki Real Madryt i FC Barcelona rywalizowali ze sobą 254 razy. Na razie minimalnie lepsi są "Królewscy", który odnieśli 102 zwycięstwa przy 52 remisach i 100 porażkach.
W poprzednim sezonie Real wygrał pierwsze ligowe spotkanie 3:1, ale w drugim to Barca była lepsza i zwyciężyła 2:1. Były także starcia w innych rozgrywkach. W Superpucharze Hiszpanii Katalończycy wygrali 3:1, a w półfinale Pucharu Króla najpierw Barca zwyciężyła 1:0, a w rewanżu została rozbita 0:4.
Jednego można być pewnym przed sobotnim El Clasico. To będzie piłkarska uczta i pokaz futbolu na najwyższym poziomie. Jeżeli Real wygra, to utrzyma pozycję lidera i ucieknie na cztery punkty. Jeżeli Barca wygra, to wyprzedzi odwiecznego rywala, ale pierwsze miejsce w tabeli będzie zależeć od wyniku Girony, która ma punkt więcej.
Kiedy i gdzie oglądać na żywo El Clasico? Mecz FC Barcelona - Real Madryt odbędzie się w sobotę 28 października o godzinie 16:15. Oglądaj na żywo, online w Pilot WP na kanale Eleven Sports 1.
Jude Bellingham rozwiał wątpliwości. Wiadomo, co z jego występem w El Clasico >>
"Zagotowałem się". Piłkarz Barcy o spięciu z "Lewym" >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)