Koncertowy mecz RB Lipsk. Kolonia na kursie do niższej ligi

Getty Images / Maja Hitij / Na zdjęciu: radość piłkarzy RB Lipsk
Getty Images / Maja Hitij / Na zdjęciu: radość piłkarzy RB Lipsk

Nie było niespodzianki w meczu RB Lipsk - FC Koeln. Gospodarze wygrali aż 6:0, strzelając cztery gole tylko w pierwszej połowie. Nie było czego zbierać.

W tym artykule dowiesz się o:

Wydawało się, że trudno będzie o powtórkę z meczu Bayernu Monachium z Darmstadt, ale piłkarze RB Lipsk chyba uznali, że nie ma rzeczy niemożliwych.

To była demolka. Zespół z Kolonii szybko stracił gola z rzutu karnego, ale później miał niezłe fragmenty i pewnie nikt by nie przewidział, że na przerwę goście będą schodzić do szatni z bagażem czterech goli. A tak się stało.

Xavi Simons i Lois Openda - co za piłkarze. Zwłaszcza ten pierwszy. On się po prostu bawił na murawie. Był rewelacyjny, wychodziło mu w zasadzie wszystko. Simons dał dwie asysty, momentami wręcz ośmieszał rywali.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce

Trudno było sobie wyobrazić, by przedostatni zespół w tabeli po takich gongach w końcówce pierwszej połowy miał wyjść po przerwie z podniesioną głową i powalczyć z kandydatem do ligowego podium.

Tego nie było. RB Lipsk kontrolował sytuację na boisku. Kolonia miała 2-3 groźniejsze kontry, natomiast nie potrafiła ich wykorzystać. Fatalnie z kilku metrów pomylił się choćby Davie Selke, choć miał przed sobą tylko bramkarza.

Niemniej, gospodarze trochę wyhamowali po przerwie. Raczej skupili się spokojnej grze w środkowej strefie boiska. Potraktowali grę po przerwie bardziej ekonomicznie. Ale i tak zdołali wbić piątego i szóstego gola w samej końcówce. Na uwagę zasługuje ten ostatni, bo Christoph Baumgartner przymierzył fantastycznie zza pola karnego.

RB Lipsk - 1.FC Koeln 6:0 (4:0)
1:0 Timo Werner (k.) 15'
2:0 Lois Openda 40'
3:0 Marvin Schwabe (s.) 43'
4:0 Lois Openda 45+3'
5:0 Benjamin Sesko 88'
6:0 Christoph Baumgartner 90+1'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Bayer 04 Leverkusen 34 28 6 0 89:24 90
2 VfB Stuttgart 34 23 4 7 78:39 73
3 Bayern Monachium 34 23 3 8 94:45 72
4 RB Lipsk 34 19 8 7 77:39 65
5 Borussia Dortmund 34 18 9 7 68:43 63
6 Eintracht Frankfurt 34 11 14 9 51:50 47
7 TSG 1899 Hoffenheim 34 13 7 14 66:66 46
8 1. FC Heidenheim 1846 34 10 12 12 50:55 42
9 Werder Brema 34 11 9 14 48:54 42
10 SC Freiburg 34 11 9 14 45:58 42
11 FC Augsburg 34 10 9 15 50:60 39
12 VfL Wolfsburg 34 10 7 17 41:56 37
13 1.FSV Mainz 05 34 7 14 13 39:51 35
14 Borussia M'gladbach 34 7 13 14 56:67 34
15 1.FC Union Berlin 34 9 6 19 33:58 33
16 VfL Bochum 34 7 12 15 42:74 33
17 1.FC Koeln 34 5 12 17 28:60 27
18 SV Darmstadt 98 34 3 8 23 30:86 17

CZYTAJ TAKŻE:
Lewandowski nie gryzł się w język. Tak nazwał zwycięstwo Realu
Gorąco wokół Viniciusa i Xaviego. Co tam się stało?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty