Ogromny pech gwiazdora. To już drugi raz
Włochy nie są na razie szczęśliwym miejscem dla Chrisa Smallinga. Do domu angielskiego piłkarza i jego rodziny już drugi raz się włamano.
W stolicy Włoch nie wszystko układa się po myśli byłego reprezentanta Anglii i gwiazdora Manchesteru United.
Już drugi raz do rezydencji obrońcy włamano się. Tym razem włamywacze próbowali ukraść sejf z mieszkania Anglika. Wybili w domu okno - informuje "The Sun".
Trwa śledztwo w sprawie. Smalling złożył wyjaśnienia na policji. Według "The Sun" do mieszkania piłkarza próbowali dostać się członkowie gangu specjalizującego się w kradzieży sejfów. Gang jest powiązany z Europą Wschodnią.
Przed dwoma laty Smalling został okradziony na oczach żony i jego synka. Do mieszkania piłkarza włamało się wówczas trzech zakapturzonych mężczyzn.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegiOglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)