Paryski walec przejechał się po ekipie Montpellier. Goście byli na boisku tylko teoretycznie. Nie pokazali absolutnie nic i w zasadzie w żadnym fragmencie spotkania nie było zagrożenia, że cokolwiek złego może przydarzyć się drużynie Luisa Enrique.
Dwa zupełnie inne światy. PSG grające do przodu, efektownie, choć nie zawsze efektywnie. I Montpellier, którego celem numer jeden było przetrwanie i obrona dostępu do własnej bramki. Jednak jeśli traci się pierwszego gola już w 10. minucie, to trzeba znaleźć plan B, a takowego goście nie mieli.
Ostatecznie Montpellier wyjeżdża z Paryża z bagażem trzech goli. PSG - przynajmniej na chwilę - awansowało na pierwszą pozycję w tabeli Ligue 1 i będzie teraz czekać na odpowiedź Nicei.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: film obejrzało pół miliona osób. Gwiazdor Realu zachwycił
W pierwszej połowie jedyną bramkę zdobył Kang-in Lee, który wielokrotnie otrzymywał brawa z trybun za nieszablonowe zagrania. Koreańczyk skorzystał z dynamicznej akcji Achrafa Hakimiego na skrzydle i przepuszczenia piłki przez Kyliana Mbappe i uderzył w samo okienko.
Paryżanie dominowali, bardzo długo utrzymywali się przy piłce i nie dopuszczali przeciwnika praktycznie do żadnego kontrataku. Choć paradoksalnie goście w 2. minucie mieli doskonałą okazję, ale Nordi Mukiele w ostatniej chwili ofiarnie zablokował uderzenie Teji Savaniera. Później na ofensywne poczynania ekipy Montpellier można było patrzeć z politowaniem.
Przewaga była gigantyczna i rosła z każdą minutą. Drugi konkret udało się dać w 58. minucie. I to po pięknej akcji. Ousmane Dembele, który do tej pory strasznie irytował, zagrał na klepkę, odegrał piłkę podeszwą, a 17-letni Warren Zaire-Emery strzelił nie do obrony przy bliższym słupku.
Później jeszcze drugą asystę dorzucił Hakimi, który przytomnie wycofał piłkę w okolice czternastego metra, a rezerwowy Vitinha strzelił mocno po ziemi i Benjamin Lecomte musiał wyciągać piłkę z siatki po raz trzeci. Tu warto podkreślić asystę drugiego stopnia Dembele. Francuz w drugiej połowie - mówiąc kolokwialnie - ogarnął się.
Paris Saint-Germain - Montpellier HSC 3:0 (1:0)
1:0 Kang-in Lee 10'
2:0 Warren Zaire-Emery 58'
3:0 Vitinha 66'
Składy:
PSG: Gianluigi Donnarumma - Achraf Hakimi (78' Carlos Soler), Marquinhos (71' Lucas Hernandez), Milan Skriniar, Nordi Mukiele - Ousmane Dembele, Warren Zaire-Emery (77' Fabian Ruiz), Manuel Ugarte, Kang-in Lee (62' Vitinha) - Randal Kolo Muani (62' Goncalo Ramos), Kylian Mbappe.
Montpellier: Benjamin Lecomte - Falaye Sacko, Kiki Kouyate, Maxime Esteve, Issiaga Sylla (21' Theo Sainte-Luce) - Teji Savanier, Joris Chotard, Jordan Ferri (70' Leo Leroy), Khalil Fayad (69' Khazri), Mousa Al-Tamari (83' Kelvin Yeboah) - Akor Adams (83' Sacha Delaye).
Żółte kartki: Mukiele (PSG).
Sędzia: Ruddy Buquet.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Paris Saint-Germain | 34 | 22 | 10 | 2 | 81:33 | 76 |
2 | AS Monaco | 34 | 20 | 6 | 8 | 68:43 | 66 |
3 | Lille OSC | 34 | 17 | 10 | 7 | 53:34 | 61 |
4 | Stade Brestois 29 | 34 | 17 | 10 | 7 | 53:34 | 61 |
5 | OGC Nice | 34 | 15 | 10 | 9 | 40:29 | 55 |
6 | Olympique Lyon | 34 | 16 | 5 | 13 | 49:55 | 53 |
7 | RC Lens | 34 | 14 | 9 | 11 | 45:37 | 51 |
8 | Olympique Marsylia | 34 | 13 | 10 | 11 | 51:41 | 49 |
9 | Toulouse FC | 34 | 13 | 8 | 13 | 42:44 | 47 |
10 | Stade de Reims | 34 | 13 | 8 | 13 | 42:47 | 47 |
11 | Stade Rennais | 34 | 12 | 10 | 12 | 53:46 | 46 |
12 | Montpellier HSC | 34 | 11 | 10 | 13 | 46:50 | 43 |
13 | RC Strasbourg Alsace | 34 | 11 | 7 | 16 | 39:51 | 40 |
14 | FC Nantes | 34 | 10 | 5 | 19 | 31:55 | 35 |
15 | Le Havre AC | 34 | 7 | 10 | 17 | 34:46 | 31 |
16 | FC Lorient | 34 | 8 | 7 | 19 | 44:66 | 31 |
17 | FC Metz | 34 | 8 | 5 | 21 | 35:58 | 29 |
18 | Clermont Foot 63 | 34 | 6 | 6 | 22 | 27:64 | 24 |
CZYTAJ TAKŻE:
Cracovia straci swojego lidera? Jasne stanowisko trenera Zielińskiego
Nerwowo w Bayernie. Tuchel nagle wypalił
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)