Salernitana od momentu awansu do Serie A walczy o utrzymanie prawie nieustannie. Dwukrotnie budziła się wiosną i opuszczała niebezpieczny rejon tabeli rzutem na taśmę. Pomagały zmiany trenera najpierw na Davida Nicolę, a następnie na Paulo Sousę. W tym sezonie roszada na ławce nastąpiła już jesienią, a byłego selekcjonera reprezentacji Polski zastąpił Filippo Inzaghi, którego nie trzeba przedstawiać w świecie calcio.
Strata zespołu Mateusza Łęgowskiego do bezpiecznego miejsca w tabeli jest jeszcze niewielka, ale jego problemy duże. Salernitana w 10 kolejkach nie odniosła zwycięstwa, cztery razy zremisowała i poniosła sześć porażek. Jedyne momenty radości przeżyła w Pucharze Włoch, z którego eliminowała Ternanę i Sampdorię.
- Napoli jest na papierze poza naszym zasięgiem. Nasza publiczność doda nam jednak energii. My jesteśmy winni całemu środowisku maksimum wysiłku. Chcę zobaczyć, że drużyna dała z siebie wszystko, co możliwe, żeby zwyciężyć - mówi Filippo Inzaghi na konferencji prasowej. W derbach Salernitany z Napoli poprowadzi on drużynę po raz 100. na poziomie Serie A.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
W Neapolu także podnoszony jest temat zmiany trenera, a to dlatego, że kadencji Rudiego Garcii daleko jest do wyników poprzednika Luciano Spallettego. Na razie mistrzowi Włoch daleko do obronienia tytułu, jest na piątym miejscu w tabeli, a jego strata do lidera Interu Mediolan wynosi siedem punktów.
Klub Piotra Zielińskiego jest niepokonany w meczach z Salernitaną od 2002 roku. W poprzednim, mistrzowskim sezonie Napoli wygrało z regionalnym przeciwnikiem 2:0 na Stadio Arechi, po czym niespodziewanie zremisowało 1:1 na Stadio Diego Armando Maradona. Od ostatniej porażki Azzurrich w Salerno minęły ponad dwie dekady. Także tym razem Napoli będzie faworytem i postara dobrze nastroić się przed meczem w Lidze Mistrzów przeciwko Unionowi Berlin.
Do pojedynku regionalnych rywali dojdzie również w Bergamo. Przeciwnik Rakowa Częstochowa w grupie Ligi Europy jest na czwartym miejscu w Serie A. Przed nim mecz z liderem Interem. Rywalizacja tych drużyn miała już w przeszłości sporo zwrotów akcji. Zdarzały się mecze atrakcyjne i bezbarwne. Aktualnie Atalanta oraz Inter to najbardziej bramkostrzelne zespoły w lidze, więc zanosi się na ofensywne granie.
Już w niedzielę pojedynek Fiorentiny z Juventusem. Smaczków nie brakuje, ponieważ między klubami przeprowadzane były całkiem niedawno głośne transfery Dusana Vlahovicia czy Federico Chiesy. Obecnie Viola jest uczestnikiem Ligi Konferencji Europy tylko dlatego, że został z niej wyrzucony Juventus. Powodem były nieprawidłowości finansowe. Zresztą Bianconerim nie paliło się do gry w trzeciej, europejskich lidze. Skupiają się na Serie A, w której są wiceliderem.
11. kolejka Serie A:
US Salernitana 1919 - SSC Napoli / sob. 04.11.2023 godz. 15:00
Atalanta BC - Inter Mediolan / sob. 04.11.2023 godz. 18:00
AC Milan - Udinese Calcio / sob. 04.11.2023 godz. 20:45
Hellas Werona - AC Monza / nd. 05.11.2023 godz. 12:30
Cagliari Calcio - Genoa CFC / nd. 05.11.2023 godz. 15:00
AS Roma - US Lecce / nd. 05.11.2023 godz. 18:00
ACF Fiorentina - Juventus FC / nd. 05.11.2023 godz. 20:45
Frosinone Calcio - Empoli FC / pon. 06.11.2023 godz. 18:30
Torino FC - US Sassuolo / pon. 06.11.2023 godz. 20:45
Tabela Serie A:
Czytaj także: W meczu Juventusu zdecydowała ostatnia akcja
Czytaj także: Klub Łukasza Skorupskiego zahamował. Powrót Karola Linettego