"Może chodziło mu o imprezę na Bali". Borek zareagował na skandal
Czterech polskich piłkarzy z kadry do lat 17 nie zagra na mistrzostwach świata z powodu afery alkoholowej. Wymownie odniósł się do tego dziennikarz Mateusz Borek na antenie "Kanału Sportowego".
Na antenie "Kanału Sportowego" wymownie postawę młodych reprezentantów kraju skomentował dziennikarz Mateusz Borek.
- Mówił jeden z wydalonych chłopaków o tym, że to dla niego turniej życia, impreza życia... Może chodziło mu o tę wczorajszą, która odbyła się na Bali, a nie o tą, która rozpoczyna się za tydzień - podkreślił.
Jednocześnie Borek przyznał, że sztab szkoleniowy podjął właściwą decyzję o wydaleniu zawodników z Indonezji. - Trener musi być wychowawcą - przyznał.
Dla polskiego zespołu mistrzostwa świata rozpoczynają się 11 listopada meczem z Japonią. Później zagramy jeszcze z Senegalem (14.11) oraz Argentyną (17.11.). Wciąż nie wiadomo, czy trener Marcin Włodarski będzie miał szansę powołania nowych zawodników w miejsce tych, którzy byli wplątani w aferę alkoholową.
Czytaj także:
Szaleństwo na punkcie Polaka we Francji