Problemy Milanu i powrót Roberta Lewandowskiego do Ligi Mistrzów

Półfinalista poprzedniej edycji Ligi Mistrzów nie wygrał przed półmetkiem fazy grupowej. AC Milan stoi przed być może ostatnią szansą na awans, a jego rywalem będzie Paris Saint-Germain. Klub Roberta Lewandowskiego może wyjść z grupy już we wtorek.

Sebastian Szczytkowski 07 Listopada 2023, 08:00

PAP/EPA / Filip Singer / Piłkarze FC Barcelony przed meczem z Szachtarem Donieck

Wpadka AC Milanu. Jego rywal nie umiał wygrać przez 10 kolejek

Rozpoczynają się rewanże w grupach Ligi Mistrzów. Na początek drugie mecze klubów, które spotkały się również w poprzedniej kolejce. Na najciekawsze wydarzenie wtorku wyrasta starcie AC Milanu z Paris Saint-Germain. Pierwsze z było jednostronne i zakończone wynikiem 3:0 dla paryżan. Teoretycznie w Mediolanie podopiecznym Luisa Enrique będzie trudniej o komplet punktów.

Przegrana w Parcu des Princes składa się na serię czterech meczów bez zwycięstwa Rossonerich. AC Milan jest w dołku i w Serie A poniósł porażki 0:1 z Juventusem i Udinese Calcio, a także zremisował 2:2 z SSC Napoli. Szczególnie ostatnia wpadka w starciu z Udinese wywołała wściekłość w czerwono-czarnej części Mediolanu. Po niej zespół Stefano Piolego traci sześć punktów w tabeli do lidera Interu.

Rok temu AC Milan był rozstawiony w losowaniu grup Ligi Mistrzów, ponieważ przystąpił do europejskiego pucharu po odzyskaniu mistrzostwa Włoch. Ułatwiło to Rossonerim dojście do półfinału. Derby della Madonnina, których stawką był awans do finału, były powrotem wielkiego europejskiego futbolu do Mediolanu. Na razie wydaje się, że przynajmniej w przypadku Milanu, był to powrót epizodyczny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

AC Milan nie strzelił gola przed półmetkiem fazy grupowej i jest na ostatnim miejscu w grupie z dwoma punktami. Zawdzięcza je bezbramkowym remisom z Newcastle United i z Borussią Dortmund. Tylko w pierwszym starciu, z przeciwnikiem z Premier League, pokazał cokolwiek interesującego. Podróże do Dortmundu i Paryża były już nieudane.

- Rozczarowaliśmy wszystkich w sobotnim meczu z Udinese. Musimy we wtorek zrobić wszystko inaczej. Przed nami pojedynek o przełamanie. Nie możemy już liczyć tylko na pozytywne wyniki rywali. Musimy sami rozegrać wielki mecz. Przeważa w nas chęć rewanżu i pokazania, że stać nas na więcej. Jestem odpowiedzialny za ostatnie kiepskie występy zespołu, ale pozostaje we mnie wielka pasja - mówi na konferencji prasowej Pioli.

Trener Rossonerich odniósł się również do pytania o przyjęcie Gianluigiego Donnarummy w Mediolanie. Bramkarz reprezentacji Włoch przenosił się z Milanu do Paris Saint-Germain w atmosferze konfliktu. - Myślę, że nasi kibice skoncentrują się przede wszystkim na wsparciu Milanu - przewiduje Pioli.

Robert Lewandowski nie grał z powodu kontuzji w dwóch ostatnich meczach FC Barcelony w Lidze Mistrzów. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wystąpił w rewanżu z Szachtarem Donieck, do którego dojdzie w Hamburgu. FC Barcelona radziła sobie dobrze bez kapitana reprezentacji Polski i ma komplet dziewięciu punktów w tabeli. Kolejna wygrana da awans Dumie Katalonii jako pierwszemu klubowi w rozgrywkach. W Barcelonie gospodarze pokonali Szachtara 2:1.

4. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów:

Grupa E:

21:00, Atletico Madryt - Celtic Glasgow
21:00, Lazio - Feyenoord Rotterdam

Tabela grupy E: