Ciekawie wygląda walka o mistrzostwo w Saudi Pro League. Po dwunastu kolejkach na prowadzeniu jest Al-Hilal (32 punkty), zaś na drugim miejscu widzimy Al-Nassr (28 punktów).
Interesująco może też wyglądać okienko transferowe. Zimowe, to raz, natomiast większą uwagę należy przyłożyć do letniego w 2024 roku. Tam może się - mówiąc kolokwialnie - dziać.
Jednym z piłkarzy kuszonych przez klub, w którym występuje m.in. Cristiano Ronaldo, jest Kevin De Bruyne. Co prawda obecnie leczy kontuzję i nie może grać w Manchesterze City, ale i tak nie narzeka na brak zainteresowania. Jak podał dziennikarz Rudy Galetti, Al-Nassr bardzo chce go mieć w swoich szeregach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: te sceny szokują. Zobacz, co piłkarz zrobił sędziemu
Latem do drużyny dołączyli m.in. Sadio Mane, Marcelo Brozović, Aymeric Laporte czy Seko Fofana. Wcześniej w klubie był już wspomniany Ronaldo. Na tym jednak Al-Nassr nie chce poprzestać i zamierza przekonać do siebie kolejne wielkie gwiazdy.
Na szczycie listy ma być De Bruyne. Jego przyszłość nie jest określona. Ma ważny kontrakt z Manchesterem City do końca sezonu 2024/25, ale w ostatnim czasie nie odbyły się żadne rozmowy odnośnie ewentualnej prolongaty.
Al-Nassr jest w kontakcie z Belgiem. W planach jest nawet zorganizowanie spotkania, podczas którego włodarze przedstawiliby szczegółowo swój długoterminowy projekt i jednocześnie spróbowali przekonać go do tego transferu.
Najnowsze doniesienia mówią jednak, że De Bruyne na razie nie chce myśleć o transferze. Jest skupiony na powrocie do zdrowia i do końca obecnego sezonu jego myśli związane są tylko z Manchesterem City. Mimo wszystko rozmowy mają być dalej prowadzone w najbliższych miesiącach.
CZYTAJ TAKŻE:
Zadarł z Benzemą. Jego dni w klubie są policzone?
Piłkarze grożą bojkotem meczu el. MŚ. Wysłali skargę do FIFA