Otrzymał powołanie i znowu trafił! Kapitalny występ Polaka w Turcji

Michał Probierz wysłał powołanie Adamowi Buksie, a ten dzień później zapisał na swoim koncie bramkę i asystę. W dużym stopniu napastnik Antalyasporu przyczynił się do zwycięstwa 4:0 z Ankaragucu Rafała Gikiewicza.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Adam Buksa WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Adam Buksa
Bardzo szybko piłkarze Antalyasporu rozpracowali defensywę gospodarzy. W ósmej minucie Adam Buksa przekazał piłkę Samowi Larssonowi, który ruszył lewą stroną boiska i uderzył z dystansu nie do obrony.

Później Sagiv Jehezkel zdecydował się na indywidualną akcję, choć mógł wystawić polskiemu napastnikowi piłkę na pustą bramkę. Izraelczyk ostatecznie w pojedynkę wykorzystał sytuację bramkową, podwyższając wynik.

Buksa przypomniał o sobie w 71. minucie, kiedy po dośrodkowaniu Erdogana Yesilyurta w swoim stylu oddał strzał głową. Rafał Gikiewicz nawet nie ruszył się z miejsca i piłka zatrzepotała w siatce. Po chwili strzelec gola opuścił plac gry.

Ostatni cios wyprowadził Britt Assombalonga. Antalyaspor zwyciężył 4:0 z Ankaragucu w 12. kolejce Super Lig. Warto odnotować, że mecz z ławki rezerwowych gości obejrzał Jakub Kałuziński.

ZOBACZ WIDEO: Komedia na meczu polskiej ligi. Nagranie już krąży po sieci

Po przeprowadzce do Turcji Buksa ma pięć bramek i dwie asysty w rozgrywkach ligowych. Napastnik ponownie został doceniony przez Michała Probierza. Selekcjoner powołał go na listopadowe spotkania reprezentacji Polski.

Ankaragucu - Antalyaspor 0:4 (0:2)
0:1 - Sam Larsson 8'
0:2 - Sagiv Jehezkel 29'
0:3 - Adam Buksa 71'
0:4 - Britt Assombalonga 86'

Czytaj więcej:
Potężny skandal w meczu zespołu reprezentanta Polski. UEFA na razie milczy
Surowa kara dla piłkarza zamieszanego w aferę alkoholową

Czy Buksa powinien zagrać od pierwszej minuty meczu z Czechami?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×