W piątek Villarreal poinformował, że Jose Rojo Martin (czyli po prostu Pacheta) został zwolniony z funkcji pierwszego trenera. Na nic zdało się zwycięstwo dzień wcześniej z Maccabi Hajfa w Lidze Europy.
Hiszpańskie media już wcześniej były przekonane, że dni byłego trenera Korony Kielce w Villarrealu są policzone. Wyniki były dalekie od oczekiwanych, a drużyna nie zrobiła progresu.
I w poniedziałek kontrakt z Villarrealem podpisał Marcelino (do końca sezonu 2025/26). Pierwszy trening pod wodzą nowego szkoleniowca zespół odbędzie we wtorek o godz. 10.30.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: film obejrzało pół miliona osób. Gwiazdor Realu zachwycił
Jest to dla niego druga przygoda z klubem. Wcześniej prowadził Villarreal od stycznia 2013 roku do sierpnia 2016 roku.
Wówczas przejmował drużynę będącą w kryzysie, a mimo to zdołał wywalczyć awans do Primera Division. Ponadto dotarł do półfinału Ligi Europy oraz półfinału Pucharu Króla. W sumie poprowadził drużynę w 177 meczach.
W ostatnim czasie był trenerem Olympique Marsylia, choć był to raczej epizod, bo Hiszpan zrezygnował po zaledwie trzech miesiącach. Zrobił tak, ponieważ granicę przekroczyli tzw. ultrasi OM, którzy grozili śmiercią prezesowi Pablo Longorii. Obaj panowie prywatnie są przyjaciółmi.
W tym momencie Villarreal zajmuje 14. miejsce w tabeli ligi hiszpańskiej.
CZYTAJ TAKŻE:
Michał Probierz krótko o powołaniu Karola Struskiego. "Potrafi grać w piłkę"
Hiszpanie ujawnili, co działo się w szatni między Lewandowskim i Yamalem
