Biało-Czerwoni jak dotąd pewnie pokonali w Płocku Kosowo 3:0, a później dwa razy wygrali z Estonią - w Tallinnie 1:0, a w Stalowej Woli aż 5:0. W grupie D są jeszcze Niemcy, Bułgaria i właśnie Izrael, z którym ekipie prowadzonej przez Adama Majewskiego przyjdzie zmierzyć się w najbliższej, czwartej kolejce.
- Zobaczymy, w jakiej dyspozycji będzie Izrael. Mecze z Estonią pokazały, że początek bywa nerwowy i nie każdy mecz wygrywa się dominacją. Można też na przykład zrobić to zorganizowaną obroną. Dlatego też pracujemy nad oboma elementami - powiedział selekcjoner reprezentacji Polski U-21 podczas krótkiego briefingu medialnego w Łodzi.
Młodzieżowej kadrze pomoże Jakub Kamiński. Piłkarz VfL Wolfsburg ma już wprawdzie na koncie występy w pierwszej reprezentacji, lecz tym razem ma jednak jeszcze zagrać w drużynie do lat 21.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: film obejrzało pół miliona osób. Gwiazdor Realu zachwycił
- Oczywiście, moje ambicje są takie, żeby być z pierwszą reprezentacją i jej pomagać, ale tym razem decyzja była inna. Zadzwonił do mnie trener Michał Probierz, rozmawialiśmy na ten temat. Moja sytuacja w klubie nie jest teraz najlepsza, gram mało minut, stąd decyzja, żeby pomóc kadrze U-21 - powiedział sam zainteresowany w rozmowie z portalem "Łączy Nas Piłka".
- To żadna ujma, to też reprezentacja Polski, drużyna, którą trzeba godnie reprezentować. Jest orzeł na piersi i jestem dumny, że mogę tę koszulkę nosić. Przyjeżdżam pomóc i mam nadzieję, że to zrobię - dodał.
Ze względu na toczącą się wojnę w Izraelu, do końca nie było wiadomo, czy do spotkaniu z młodzieżówką z tego kraju w ogóle dojdzie. Październikowe spotkania tej drużyny z Estonią i Niemcami zostały odwołane.
- Dobrze, że gramy. To trwało bardzo długo i dopiero od niedawna wiemy, ze gramy. Ale wiemy, na czym stoimy. Byliśmy przygotowani na różne warianty. Nawet gdyby tego spotkania nie było, trzeba byłoby szukać innego terminu - przyznał trener Majewski.
Bezpośredni awans na Euro U-21 2025, które odbędzie się na Słowacji, uzyska zwycięzca grupy. Drużyna, która zajmie drugie miejsce, weźmie udział w play-offach.
Mecz Polska - Izrael zaplanowano na godzinę 16:00 na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla w Łodzi. Relacja na żywo w WP SportoweFakty. Cztery dni później młodzi Polacy zagrają w Essen z Niemcami.
[b]Z Łodzi - Krzysztof Sędzicki, WP SportoweFakty
Czytaj też: Lechia zagrała z Ukrainą za zamkniętymi drzwiami. Dwa gole w Gdańsku[/b]
Czy Polacy wygrają z Izraelem? 
na Instagramie 
na Facebooku 
