"Gavi jest zniszczony". Barcelona oburzona decyzją sztabu reprezentacji Hiszpanii

Burza w sieci po oświadczeniu PZPN. "Nie czuję się obrażony"

"Jesteśmy z Tobą, bracie. Dużo siły Gavi, wiem, że wrócisz silniejszy niż kiedykolwiek" - takie słowa napisał w mediach społecznościowych Pedri.

Gavi w meczu eliminacji Euro 2024 Hiszpania - Gruzja (3:1) doznał poważnej kontuzji. Boisko opuszczał ze łzami w oczach już w 26. minucie spotkania.

Więcej o meczu przeczytasz tutaj -->> Wygrana Hiszpanów w cieniu dramatu Gaviego

Gdy w drugiej połowie gola zdobył Ferran Torres, zadedykował go właśnie młodemu koledze z reprezentacji i FC Barcelony, podnosząc do góry koszulkę z jego nazwiskiem.

ZOBACZ WIDEO: Polacy ostro po blamażu kadry z Czechami. "Lewandowski? Tragedia. Trzeba szukać następcy"

To był kolejny dowód na to, jak poważny jest uraz 19-letniego zawodnika. - To najbardziej gorzkie zwycięstwo w całej mojej karierze i nas wszystkich, którzy pracują z tą grupą. Jesteśmy zdruzgotani, w szatni wydawało się, że przegraliśmy - dodał na pomeczowej konferencji prasowej Jose Luis De La Fuente, selekcjoner Hiszpanów.

Według hiszpański mediów, które powołują się na źródła z hiszpańskiej federacji (RFEF), Gavi zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. Oznacza to, że aktualny sezon ma z głowy. Do tego pod dużym znakiem zapytania stoi jego udział w samym Euro 2024.

- Gavi jest załamany, zniszczony. Nie rozumie, że takie rzeczy mogą mu się przytrafić. Wierzymy, że jesteśmy niezniszczalni, a życie pokazuje nam, że jesteśmy bardzo krusi - dodał De La Fuente.

Oburzenia nie kryją w Barcelonie. "Mundo Deportivo" powołując się na swoje źródła podało, że w obozie mistrzów Hiszpanii zapanowała wściekłość na decyzję o tym, że Gavi nie dostał szansy na odpoczynek.

"Klub nie rozumie, jak pomocnik Barcelony musiał rozegrać bezsensowny mecz, skoro jego drużyna zakwalifikowała się już na mistrzostwa Europy" - poinformował dziennik.

Oficjalne wyniki badań Gavi pozna w poniedziałek. Przejdzie je w Barcelonie. Wydaje się jednak, że sprawa jest przesądzona, a młodego gwiazdora czeka długa walka o powrót na piłkarskie salony.

W tym samym dniu badania przejdzie też Marc-Andre ter Stegen, który doznał urazu podczas zgrupowania reprezentacji Niemiec. Tutaj jednak wieści są optymistyczne, a podstawowy bramkarz Dumy Katalonii ma być do dyspozycji podczas najbliższego meczu z Rayo Vallecano.

Zobacz także:
Z kim zagra Polska w barażach? Eliminacje na ostatniej prostej
Pierwszy taki mecz od roku? Trudna decyzja Probierza

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)