Ależ to byłaby bomba. Polacy mogą zagrać w barażach z niedawnym rywalem

Pierwszy taki mecz od roku? Trudna decyzja Probierza

Gdy rozlosowano "polską" grupę eliminacji Euro 2024, w szeregach Biało-Czerwonych zapanował optymizm. Wielu kibiców miało przekonanie graniczące z pewnością, że mamy otwartą drogę do awansu. Nic bardziej mylnego.

W piątkowy wieczór na PGE Narodowym Czechy zremisowały z reprezentacją Polski 1:1, pozbawiając ją złudzeń w walce o bezpośredni awans. Podopieczni Michała Probierza na zakończenie roku rozegrają jeszcze mecz towarzyski z Łotwą (1:1).

Dzięki dobrym wynikom w Lidze Narodów, w barażach, które odbędą się wiosną przyszłego roku, drużyna narodowa zagra w ścieżce A. Sytuacja jest jednak na tyle skomplikowana, że Robert Lewandowski i spółka muszą poczekać na ostatnie rozstrzygnięcia w eliminacjach mistrzostw Europy.

Na chwilę obecną w grę wchodzi sześć wariantów. W dwóch z nich Polska w półfinale baraży może rywalizować z Czechami:

1. Bezpośredni awans Chorwacji i Włoch - półfinał Polska - Estonia
2. Bezpośredni awans Chorwacji, brak awansu Włoch i Czech - półfinał Polska - Czechy
3. Bezpośredni awans Chorwacji i Czech, brak awansu Włoch - półfinał Polska - Walia
4. Bezpośredni awans Włoch, brak awansu Chorwacji i Czech - półfinał Polska - Czechy
5. Bezpośredni awans Włoch i Czech, brak awansu Chorwacji - półfinał Polska - drużyna z dywizji B Ligi Narodów
6. Brak awansu Chorwacji i Włoch - półfinał Włochy - Polska

ZOBACZ WIDEO: Neymar już tak nie wygląda. Zaskoczył nową fryzurą

Poza Czechami, Polska może zmierzyć się więc z Estonią, Walią lub Włochami. Trudno jednak wyobrazić sobie, żeby szósty scenariusz się spełnił.

Ostatnie mecze w ramach eliminacji Euro 2024 zostaną rozegrane w poniedziałek i wtorek. Z kolei kluczowe z perspektywy Polaków losowanie drabinki barażowej zaplanowano na 23 listopada. Ceremonia odbędzie się w szwajcarskim Nyonie.

Czytaj więcej:
Koszmar Barcelony. Kontuzja ważnego gracza
Koledzy palą się ze wstydu, a Milik? Król życia!