"Żadnych racjonalnych przesłanek". Brutalne słowa o polskiej kadrze

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: reprezentacja Polski
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: reprezentacja Polski

Wyniki oraz styl gry reprezentacji Polski skutkują tym, że coraz trudniej dostrzec powody do optymizmu. Obecną sytuacją zaniepokojony jest Marek Jóźwiak, który swoimi przemyśleniami podzielił się z "Przeglądem Sportowym".

Rok temu chyba każdy myślał, że w tej chwili będziemy już myśleć o turnieju finałowym Euro 2024. Stało się jednak inaczej. Reprezentacja Polski na pewno zagra tylko w barażach o awans na mistrzostwa Europy. W dodatku coraz więcej osób wątpi, że na prestiżowy turniej się dostaniemy.

W gronie pesymistów znajduje się na przykład Marek Jóźwiak. Były reprezentant Polski jest mocno rozczarowany tym, co zobaczył w eliminacjach. Początkowo wierzył, że po mistrzostwach świata w Katarze będzie tylko lepiej, a jest zupełnie inaczej.

- Za nami przygnębiający rok: słabe wyniki, przegrane eliminacje, błędy i afery w PZPN. Tym wszystkim strasznie źle zarządzano, na każdym szczeblu. Dołożyli się do tego piłkarze, którzy nie grają w klubach i są bez formy, a na dodatek brakuje im charakteru, co nigdy nie powinno mieć miejsca. Czy awansujemy? Nie widzę żadnych racjonalnych przesłanek, bym kategorycznie stwierdził, że pojedziemy na turniej do Niemiec. Jak przez te kilka miesięcy nie zmieni się sytuacja naszych kadrowiczów, to po smutnej jesieni może przyjść jeszcze smutniejsza wiosna... - mówi były piłkarz w "Przeglądzie Sportowym".

ZOBACZ WIDEO: Polacy ostro po blamażu kadry z Czechami. "Lewandowski? Tragedia. Trzeba szukać następcy"

Na razie selekcjoner Michał Probierz ma wiele problemów do rozwiązania. Nie dość, że popełniamy wiele prostych błędów w obronie, to jeszcze mamy problemy ze strzelaniem bramek. Na którym elemencie powinien się skupić szkoleniowiec?

- Dla mnie podstawą każdej drużyny, która nie jest potęgą, jest gra defensywna. Masz silne tyły, możesz myśleć o dobrym atakowaniu. Jak dziurawa obrona popełnia proste błędy, najlepszy atak ich nie przykryje. Musimy wzmocnić grę defensywną, aby mieć szansę w barażach. Czesiu Michniewicz pokonał Szwecję w spotkaniu o wyjazd na MŚ do Kataru nie atakiem, a defensywą. Pojechaliśmy na mundial, bo nie straciliśmy gola. Może teraz też zaczniemy zdobywać bramki, jeśli przestaniemy je tracić - komentuje Jóźwiak.

Baraże o awans na Euro 2024 zostaną rozegrane w marcu przyszłego roku i jeszcze nie znamy rywala. We wtorek 21 listopada Polacy zagrają towarzysko z Łotwą na PGE Narodowym. Transmisja na żywo w Pilot WP, TVP 1 i Polsat Sport Premium.

Zemdlał i osunął się na ziemię. Agent o stanie zdrowia Świderskiego >>
Boleśnie podsumował grę Lewandowskiego. Niedawno obaj grali razem w kadrze >>

Komentarze (0)