Czarne chmury nad trenerem Lecha. "Uwiesił kulę u nogi"
Lech Poznań był faworytem niedzielnego starcia z Widzewem Łódź. Przy ul. Bułgarskiej doszło jednak do sensacji i to łodzianie wygrali 3:1. "Najtrudniejszy czas Johna Van den Broma w Poznaniu" - czytamy na platformie X.
WP SportoweFakty
/ Krzysztof Porębski
/ Na zdjęciu: John van den Brom
W niedzielę znów doszło do niespodzianki i to znacznie większej. Lech Poznań przegrał bowiem na własnym terenie z Widzewem Łódź (1:3). Bramki przyjezdnych zdobywali Fran Alvarez, Antoni Klimek oraz Bartłomiej Pawłowski. "Kolejorza" było jedynie stać na gola Jespera Karlstroma.
Tym samym zespół Johna van den Broma nie zmniejszył strat do obecnego lidera PKO Ekstraklasy - Śląska Wrocław. Po meczu przy ul. Bułgarskiej na platformie X pojawiło się mnóstwo komentarzy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: latający Manuel Neuer. To robi wrażenie!"Tak jak lubię VDBroma, tak ta taktyka była absurdalna. Uwiesił Lechowi kulę u nogi. Całkowicie jałowy mecz, w którym spadła gilotyna tyle razy, że mało kto pamieta jeszcze o karnym" - napisał Radosław Nawrot z portalu "Interia".
"Taka kolejka, a Lech swoje" - dodał.
"Lech Poznań - drużyna na nasze warunki z bardzo dużym potencjałem, który jest niewiarygodnie marnotrawiony. Pierwsza porażka Lecha u siebie w tym sezonie podsumowuje niezwykle rozczarowują rundę. Dzisiaj do dyspozycji pełna kadra, nowa murawa i dalej za mało, żeby pokonać Widzew" - ocenił Dawid Dobrasz, dziennikarz serwisu meczyki.pl.
"Cisza przy Bułgarskiej i załamani piłkarze po golu Widzewa na 1:2, a następnie 1:3. Wielu kibiców opuściło już stadion. W ostatnich pięciu kolejkach "Kolejorz" wygrał tylko raz i to z beniaminkiem. To najtrudniejszy czas Johna Van den Broma w Poznaniu" - skomentował jego redakcyjny kolega, Radosław Laudański.
"Zwycięstwo Widzewa na Lechu całkowicie zasłużone! dobry, otwarty mecz z obu stron. Widzew biegowo wydawał się być lepszy od Lecha,co widoczne jest w statystykach" - napisał Cezary Kucharski.
"Hat-trick wstydu Broma: Trnava, Pogon i Widzew. Wystarczy" - dodał Hubert Michnowicz.
Zobacz też:
Everton grał, Manchester United strzelał. Gol sezonu i demolka na Goodison Park
Kara dyscyplinarna w Legii. "Nie zgadzałem się z jego zachowaniem"
Reci456
Zgłoś komentarz
