Kilka tygodni temu Pep Guardiola pozostawił samochód w miejscu niedozwolonym, co skutkowało mandatem. Wygląda na to, że menedżer Manchester City nie wyciągnął wniosków z tej sytuacji. "The Sun" informuje, że szkoleniowiec znów złamał przepisy ruchu drogowego.
Guardiola pozostawił bowiem swój samochód na zakazie parkowania na trzy godziny i dostał kolejny mandat. "Menedżer Manchesteru City musi poprawić swoje umiejętności parkowania" - przekazał angielski tabloid.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w centrum Manchesteru. Trener Obywateli udał się do swojej restauracji i pozostawił swojego elektrycznego Nissana w miejscu wyłączonym z parkowania. Wysokość mandatu? 60 funtów.
Angielskie media żartują, że to kolejna zła wiadomość dla Guardioli. Wcześniej jego Manchester City po remisie z Liverpoolem FC (1:1) stracił pozycję lidera Premier League na rzecz Arsenalu.
Czytaj także:
"Nie chcemy robić problemów". Probierz nagle zmienił zdanie
Nie mógł tego zmarnować. Taką piłkę Szymański "wystawił" koledze [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Co Polacy myślą o reprezentacji Polski i Michale Probierzu? "Oglądałem. Źle zrobiłem"