W Londynie odbyło się ważne spotkanie. Może zmienić piłkę nożną, jaką znamy

W USA wybrali najlepszego piłkarza. Messiemu to się nie spodoba

We wtorek w Londynie odbyło się kolejne spotkanie biznesowe, podczas którego IFAB (International Football Association Board) zaprezentowała plany zmian w przepisach gry w piłkę nożną na 2024 rok.

Czytamy, że skupiono się na środkach, mających na celu poprawę zachowania piłkarzy i zwiększenie szacunku do sędziów.

Najważniejszą zmianą ma być jednak kara czasowa dla zawodników. Jest to zasada znana choćby z piłki ręcznej lub hokeja, gdy zawodnik jest odsyłany na ławkę kar. W jakich okolicznościach byłoby to stosowane? Do końca nie sprecyzowano, natomiast zaznaczono, że w przypadku szczególnych przewinień taktycznych i wyrażania sprzeciwu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny "centrostrzał" w Bytomiu. Po nim poszli za ciosem

Poruszane były różne kwestie, również tzw. gra na czas. W dzisiejszym futbolu zespół mający korzystny wynik ucieka się do różnych środków, by zyskać kilka sekund. Symulowanie kontuzji, opóźnianie wznawiania gry. Zwrócono uwagę m.in. na zasadę sześciu sekund, gdy bramkarz łapie piłkę w ręce.

Poparto m.in. proponowaną wersję próbną, w ramach której tylko kapitan drużyny może zwracać się do sędziego w niektórych ważnych sytuacjach podczas meczu. Omawiane było też bardziej rygorystyczne stosowanie przepisów wobec zawodników i trenerów, którzy wykazują brak szacunku, a także lepsze zarządzanie masowymi konfrontacjami.

Uczestnicy zgodzili się też co do potrzeby dalszego rozwoju technologii półautomatycznego spalonego, by pomóc sędziom na boisku przyspieszyć podejmowanie decyzji.

Głosowanie dotyczące nowych przepisów odbędzie się w marcu w Glasgow. Rozpatrywane będą wszelkie proponowane zmiany w przepisach. Jeśli zostaną zatwierdzone, będą włączone do przepisów gry w piłkę nożną z dniem 1 lipca 2024 roku.

CZYTAJ TAKŻE:
"Klasyczna tragedia". Lewandowski w potrzasku
Piątek, piłka i pusta bramka. Tylko spójrz, jak skończyła się ta akcja