Królewscy są już pewni awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Spotkanie na Santiago Bernabeu zakończyło się triumfem Realu Madryt 4:2. SSC Napoli musi jeszcze walczyć o miejsce premiowane dalszą grą w LM w starciu z portugalską Bragą.
Mecz Realu z Napoli był emocjonującym widowiskiem. Mistrzowie Włoch chcieli zrobić wszystko, aby wywieźć choćby punkt ze stolicy Hiszpanii. Nowy trener Napoli Walter Mazzarri obiecał, że w tym spotkaniu zagra Victor Osimhen i słowa dotrzymał.
Wtedy swoimi barwnymi metaforami popisał się komentujący mecz w Polsacie Sport Premium Bożydar Iwanow. Dziennikarz porównał bowiem Osimhena do... zamaskowanego terrorysty. Wszystko prawdopodobnie przez ochronną maskę, jaką piłkarz Napoli założył na twarz.
ZOBACZ WIDEO: Co Polacy myślą o reprezentacji Polski i Michale Probierzu? "Oglądałem. Źle zrobiłem"
- Obiecywał Mazzarri, że zagra 45 minut za Giovanniego Simeone. Ten zamaskowany, boiskowy zamachowiec. Ten terrorysta linii defensywnych rywali wrócił na spotkanie w Bergamo, wypracował już bramkę, no a teraz na pewno defensywa Realu będzie mieć więcej pracy z piłkarzem o zupełnie innym profilu niż Giovanni Simeone - powiedział Iwanow.
Jego komentarz momentalnie wywołał kontrowersje i nie umknął kibicom. W sieci pojawiły się komentarze, w których zwracano uwagę na słowa Iwanowa.
Real Madryt po wygranej 4:2 ma na swoim koncie komplet 15 punktów i prowadzi w stawce. Drugie miejsce z dorobkiem 7 punktów zajmuje SSC Napoli. SC Braga z 4 "oczkami" jest trzecie.
Czytaj także:
Dostaliśmy potwierdzenie ws. "Lewego". "Piszę to z bólem serca"
Reprezentanci staną do walki. Tomasz Hajto: "Charakteru mi nie złamią"