Cristiano Ronaldo, Karim Benzema, Neymar, Sadio Mane, Riyad Mahrez - gwiazdy z najwyższej półki skusiły się w ostatnim czasie na propozycje z Arabii Saudyjskiej. Liga saudyjska rośnie w siłę, a klubowi włodarze już myślą o kolejnych hitowych transferach.
Nie jest żadną tajemnicą, że na celowniku znalazł się także Robert Lewandowski. Na razie zabiegi nie przyniosły jednak skutku. "Nie chce słyszeć niczego z Arabii Saudyjskiej. W stu procentach koncentruje się na Barcelonie" - pisał na Twitterze Shay Lugassi z "BarcaTimes", w czerwcu 2023 r.
Na początku września Saudyjczycy znów przeszli do ofensywy. Jeden z tamtejszych klubów wyłożył na stół 40 mln euro. Piłkarz znów jednak był "na nie". - Lewandowski chce się skupić na walce o najwyższe cele z Barceloną i nawet kosmiczna oferta z Arabii Saudyjskiej nie sprawi, że w tym momencie zmieni zdanie - pisał Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty (więcej TUTAJ>>).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: latający Manuel Neuer. To robi wrażenie!
Minęło kilka miesięcy i sytuacja diametralnie się zmieniła. Lewandowski nie jest już tak skuteczny jak w poprzednim sezonie. Wprawdzie nadal strzela najwięcej goli w FC Barcelonie (7 trafień), ale w klasyfikacji strzelców LaLigi zajmuje dopiero 5. miejsce, z czterema bramkami straty do Jude'a Bellinghama z Realu Madryt.
Polaka coraz częściej dosięga krytyka w hiszpańskich mediach. A jak informuje "El Nacional", kluby z Arabii Saudyjskiej są doskonale zorientowane w temacie i "zaczynają wątpić w Lewandowskiego".
"Lewandowski już jest problemem w Barcelonie, a w Arabii zdali sobie z tego sprawę" - czytamy. Co to oznacza? Zdaniem dziennikarzy "El Nacional", kolejna oferta Saudyjczyków dla napastnika opiewać będzie na znacznie niższą kwotę. O ile w ogóle się pojawi.
"Ubiegłego lata Lewandowski już dostał stratosferyczną ofertę z Arabii Saudyjskiej. Warunki mogą zostać znacząco obniżone. Albo propozycja w ogóle zniknie, jeśli Lewandowski nie pokaże innej (lepszej - przyp. red.) strony" - dodają dziennikarze "El Nacional".
Przypomnijmy, że w sezonie 2022/23 polski napastnik został królem strzelców LaLigi, zdobywając 23 bramki.
Czytaj także: "Jest sfrustrowany". Ujawnił, jak zachowuje się "Lewy"