Holendrzy zareagowali błyskawicznie po skandalu w Anglii. Rozpisują się o Polakach

Getty Images / James Baylis - AMA / zamieszki w Birmingham
Getty Images / James Baylis - AMA / zamieszki w Birmingham

Legia Warszawa ponownie jest na ustach mediów. Tym razem chodzi o zachowanie kibiców tego klubu. Polscy fani zostali przedstawieni w negatywnym świetle przez holenderskich dziennikarzy.

W tym artykule dowiesz się o:

W Birmingham, gdzie w ramach 5. kolejki Ligi Konferencji Europy Aston Villa podejmowała Legię Warszawa, doszło do skandalicznych wydarzeń. Angielski klub nie przyznał bowiem odpowiedniej ilości biletów przyjezdnym kibicom.

Mimo tego polscy kibice udali się do Birmingham, lecz nie zostali wpuszczeni na obiekt. To przerodziło się w zamieszki (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ).

Do całej sprawy odnieśli się już Holendrzy, którzy kilka tygodni wcześniej bili na alarm ws. ich zdaniem karygodnego zachowania kibiców Legii przy okazji meczu w Alkmaar.

ZOBACZ WIDEO: Co Polacy myślą o reprezentacji Polski i Michale Probierzu? "Oglądałem. Źle zrobiłem"

"Po raz kolejny o Legii Warszawa mówi się w mediach w negatywny sposób. Lokalna policja podała, że ​​w czwartek wieczorem grupa awanturników zachowała się niewłaściwie w Birmingham" - czytamy na portalu vi.nl.

"W obawie przed zamieszkami zmniejszono liczbę biletów dostępnych dla kibiców Legii. Mimo to Polacy udali się w podróż do Birmingham bez wejściówek" - to z kolei fragment z artykułu na bndestem.nl. Dodano też, że także w połowie października kibice Legii mieli źle zachowywać się w Alkmaar.

Wydarzenia, które miały miejsce w Anglii, zostały odnotowane także na wielu innych portalach. Osobne akapity zostały temu poświęcone m.in. na stronie telegraaf.nl czy też ad.nl.

Przypomnijmy, że spotkanie Aston Villa - Legia Warszawa, bez obecności polskich fanów na trybunach, zakończyło się wygraną gospodarzy 2:1 (relacja z tego spotkania dostępna jest pod TYM LINKIEM). Tym samym zespół ze stolicy Polski nadal nie może być pewny awansu do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty