Krzysztof Piątek znów odpalił. Bramkarz kompletnie bezradny [WIDEO]

Po wyleczeniu kontuzji Krzysztof Piątek jest w imponującej formie. W sobotę ponownie wpisał się na listę strzelców, ale jego Istanbul Basaksehir przegrał z Caykur Rizespor 2:3 w ramach 14. kolejki tureckiej Super Lig.

Jakub Fordon
Jakub Fordon
uderzenie Krzysztofa Piątka YouTube / beIN Sports / Na zdjęciu: uderzenie Krzysztofa Piątka
W poszukiwaniu dawnej formy Krzysztof Piątek zdecydował się przenieść do Turcji. Polski napastnik podpisał kontrakt z Istanbul Basaksehirem, który jeszcze w sezonie 2019/20 świętował tytuł mistrzowski.

Jednak przygoda Polaka w nowym klubie zaczęła się od falstartu. Dopiero 5 listopada udało mu się zdobyć pierwszą bramkę dla tureckiej drużyny, kompletując wówczas dublet. Jednak od tego czasu spisuje się zdecydowanie lepiej niż wcześniej.

W sobotę, 2 grudnia Piątek zdobył czwartą bramkę dla Basaksehiru. Już w 6. minucie udało mu się otworzyć wynik meczu 14. kolejki tureckiej Super Lig, w której jego klub rywalizował z Caykur Rizesporem.

Polski napastnik otrzymał podanie od Deniza Turuca w polu karnym. Przyjęciem wypuścił piłkę przed siebie, a następnie oddał mocny strzał przy którym bramkarz gospodarzy był bezradny. Mógł jedynie odprowadzić futbolówkę wzrokiem.

Mimo udanego startu zespół Piątka przegrał to spotkanie 2:3. To bardzo zła wiadomość, ponieważ Basaksehir znajduje się w strefie spadkowej. Jednak traci tylko jeden punkt do będącego na bezpiecznej pozycji Pendiksporu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się działo! Oprawa godna finału
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×