Jako że Marc-Andre ter Stegen doznał urazu podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji Niemiec, trener Katalończyków Xavi nie ma wyboru. Bramki Barcy strzeże Inaki Pena.
I robi to wybornie. Swój kunszt i niemałe umiejętności pokazał w niedzielnym starciu z Atletico Madryt, w którym zachował czyste konto. A łatwo nie było.
Więcej o meczu przeczytasz tutaj -->> Joao Felix uszczęśliwił FC Barcelonę. Popis nieskuteczności "Lewego"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za talent! Miss Euro szokuje umiejętnościami
Rywale mieli swoje szanse, jak chociażby w ostatniej akcji meczu, gdy uderzał Angel Correa. Nikt jednak nie ma wątpliwości, że interwencją spotkania była ta, po uderzeniu Memphisa Depaya.
Wydawało się, że Holender - były zawodnik Barcelony - uderzył z rzutu wolnego idealnie. Pena był jednak innego zdania. Poleciał efektownie i wygarnął piłkę spod poprzeczki. "SUPERMANNNN!!!!!!!!" - tak interwencję tą skomentowano w mediach społecznościowych Barcelony.
Po chwili dodano też efektowne zdjęcie z popisowej parady Peny. Dodano bardzo krótki, ale wymowny komentarz: "Nie".
Popisowa akcja Peny wywołała generalnie duże poruszenie w sieci. 24-latek z pewnością bowiem pokazał, że Xavi może na niego liczyć. Problem Hiszpańskiego bramkarza polega jednak na tym, że za chwilę do dyspozycji trenera Katalończyków będzie ter Stegen.
"Aż szkoda będzie znów patrzeć jak siedzi na ławce" - napisał krótko na platformie X dziennikarz Michał Pol, który również udostępnił popisową interwencję Peny.
Zobacz także:
Lewandowski marnował okazje. Wymowne zachowanie fanów Barcy
Trybuny oszalały. Zobacz, jak Barca zaskoczyła Atletico
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)