Kylian Mbappe od długiego czasu jest łączony z przenosinami do "Królewskich". Real Madryt próbował zakontraktować francuskiego gwiazdora już w ubiegłym roku, jednak Mbappe przedłużył wówczas umowę z Paris Saint-Germain, co położyło kres zapędom Florentino Pereza. Według doniesień największych mediów piłkarskich na świecie, mistrz świata z 2018 roku otrzymał bajoński kontrakt o wysokości przeszło 200 milionów euro rocznie.
Umowa 24-letniego napastnika z obecnym klubem obowiązuje jednak do końca czerwca 2024 roku, co oznacza, że już w styczniu Mbappe będzie mógł rozpocząć oficjalne negocjacje z nowym pracodawcą. Hiszpański "AS" informuje, że szansę tę będzie chciał wykorzystać Florentino Perez, który na początku przyszłego roku przedstawi zawodnikowi PSG kolejną ofertę.
Według hiszpańskich dziennikarzy Perez tym razem będzie chciał mieć pewność, że Mbappe dołączy do "Królewskich". Przypomnijmy, że już wcześniej Francuz wydawał się zdecydowany na transfer do Realu, o czym miał też zapewniać prezesa klubu, jednak ostatecznie został skuszony katarskimi pieniędzmi właścicieli PSG i zdecydował się przedłużyć umowę z tym klubem.
[color=black]ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaliśmy bramkę roku?! Fenomenalny gol piłkarki
[/color]
Perez nie chce ponownie być zwodzony za nos, dlatego będzie liczył na szybką deklarację Francuza. "AS" informuje, że prezes Realu Madryt na początku stycznia przekaże swoją ofertę matce piłkarza Fayzie Lamari, która dba również o kontraktowe i finansowe interesy syna. Perez ma też domagać się szybkiej decyzji od obozu francuskiego piłkarza, którą chce uzyskać najpóźniej do 15 stycznia. Jeżeli do tego czasu nie otrzyma ostatecznej deklaracji, wycofa swoją ofertę.
Jeżeli Kylian Mbappe nie przedłuży swojej umowy z PSG, będzie mógł z końcem sezonu za darmo przenieść się do innego zespołu. Wydaje się mało prawdopodobne, by klub ze stolicy Francji chciał dopuścić do tego scenariusza. Według doniesień "Le Parisen", PSG miało w październiku przystąpić do negocjacji z 24-letnim napastnikiem w sprawie przedłużenia umowy.
Francuscy dziennikarze zakładają, że możliwy jest również scenariusz, w których Mbappe przedłuża umowę o rok, w efekcie czego latem opuści Paryż za zawartą w kontrakcie kwotę odstępnego. Ta będzie jednak znacznie niższa niż jego realna wartość rynkowa.
Czytaj też:
Mbappe w Bundeslidze?! "Pojechałbym po niego rowerem"
Real Madryt ma plan B. Zamiast Mbappe chcą gwiazdora Bayernu
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)