Ponad 600 dni trwała przerwa od gry Jakuba Modera. Pomocnik reprezentacji Polski kilka tygodni temu pojawił się na boisku w spotkaniu przeciwko Nottingham Forest (3:2). On sam liczy, że pomoże kadrze w barażach o przyszłoroczne Euro 2024.
- Wiadomo, że będzie to możliwe tylko poprzez regularną grę w klubie. Na pewno trener nie powoła mnie za darmo. Zwłaszcza po takim długim urazie, gdzie nie było mnie ponad półtora roku i też w kadrze mnie nie byłoby ponad półtora roku - mówił (więcej TUTAJ).
Proces więc nadal trwa. Jakub Moder w środowym meczu z Brentfordem również wszedł na murawę - tym razem w 84. minucie.
Jego Brighton and Hove Albion pokonało rywala 2:1. Gole dla "Mew" strzelali Pascal Gross oraz Jack Hinshelwood. Trener Roberto De Zerbi jest zapewne zadowolony z powrotu 24-letniego podopiecznego. Szkoleniowiec nie mógł skorzystać z wielu piłkarzy w tym m.in. Ansu Fatiego, Lewisa Dunka, Adama Webstera czy Pervisa Estupinana.
Liverpool również zaliczy ten dzień do udanych. Zespół Juergena Kloppa wygrał z Sheffield United 2:0 po bramkach Virgila van Dijka, a także Dominika Szoboszlaia. Było to pierwsze wyjazdowe spotkanie "The Reds" w Premier League od września.
Wyniki środowych meczów 15. kolejki Premier League o godz. 20:30:
Brighton and Hove Albion - Brentford FC 2:1 (1:1)
Crystal Palace - AFC Bournemouth 0:2 (0:1)
Fulham FC - Nottingham Forest 5:0 (2:0)
Sheffield United - Liverpool FC 0:2 (0:1)
Zobacz też:
Sporo emocji i trzy gole w meczu Manchesteru United z Chelsea. Porażka Manchesteru City
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za talent! Miss Euro szokuje umiejętnościami