Na pierwszego gola w meczu FC Barcelona - UD Almeria czekaliśmy do 33. minuty spotkania. Wtedy rzut rożny wykonał Ilkay Gundogan, a po odbitym uderzeniu głową Ronalda Araujo piłkę do siatki wbił Raphinha.
- Araujo, strzał, dobitka, piłka w siatce! - relacjonował komentator Canal+. Chwilę później piłkarze Dumy Katalonii zebrali się przy rogu boiska, gdzie celebrowali trafienie. Gdy skończyli, w kierunku trybun udał się autor bramki.
O tym, co zrobił, rozpisują się teraz hiszpańskie media. "Kontrowersyjne celebrowanie Raphinhi" - pisze "Marca". O co chodzi?
"Do momentu gola drużyna nie prezentowała się najlepiej, można było usłyszeć pierwsze gwizdy w kierunku FC Barcelony. Fani wcale nie byli zadowoleni z ich gry. Kiedy Brazylijczyk strzelił gola i udał się w kierunku trybun, wyraźnym gestem zakrył uszy" - opisuje "Marca".
W ten sposób Raphinha dał do zrozumienia, że nie chce słyszeć kolejnych gwizdów z trybun. To zresztą nie był pierwszy raz, gdy pokazał taki gest w kierunku sympatyków Blaugrany.
Całą sytuację zobaczysz na wideo poniżej:
Mecz FC Barcelona - UD Almeria zakończył się wynikiem 3:2 dla Dumy Katalonii. Oprócz Raphinhi, trafienia dla gospodarzy zaliczył Sergi Roberto (60' i 83'), dla gości z kolei celnie strzelali Leo Baptistao (41') i Edgar Gonzalez (71').
Zobacz też:
"O włos od kolejnej kompromitacji". FC Barcelona znów się męczyła
Błysk Lewandowskiego uratował FC Barcelonę [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Rzadki widok. Messi wszedł do sklepu i się zaczęło