"Za dwa lata posadzą cię do więzienia". Kowalczyk nie gryzł się w język
Aleksander Ceferin, szef UEFA, w szyderczym tonie skomentował czwartkowy werdykt Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. piłkarskiej Superligi. W Słoweńca uderzył - w Kanale Sportowym - były reprezentant Polski Wojciech Kowalczyk.
Założyciele (Barcelona i Real; Juventus wycofał się kilka miesięcy temu) wkroczyli więc na drogę sądową. W czwartek (21.12.) sprawę rozpatrywał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu.
Odpowiedź ze strony UEFA była natychmiastowa. - Nie będziemy próbowali ich zatrzymać. Mogą stworzyć, co chcą i mam nadzieję, że jak najszybciej stworzą fantastyczne rozgrywki między dwoma klubami (Realem i Barceloną - przyp. red.). Mam nadzieję, że wiedzą, co robią, choć nie jestem pewny - powiedział Aleksander Ceferin, prezydent UEFA (więcej TUTAJ>>).
Szydercze słowa Słoweńca oburzyły Wojciecha Kowalczyka. Były reprezentant Polski uderzył w Ceferina na antenie Kanału Sportowego.
- Mistrzu ze Słowenii, sprawdzimy. Ja cię sprawdzę za jakieś dwa latka, jak cię posadzą do więzienia za korupcję. A ty będziesz dalej mówić, że tylko dwa zespoły będą grały w najlepszej lidze na świecie - wypalił Kowalczyk.
Wcześniej były zawodnik Legii Warszawa i Betisu Sewilla zamieścił na portalu X wpis w sprawie Superligi.
"Tylko frajerzy nie pojmują, że superliga już powstaje i to na dobre. Kasa zawsze się przyda i będą zmieniać zdanie" - napisał Kowalczyk (pisownia oryginalna).
Po korzystnym wyroku TSUE gotowość do rozmów ws. przystąpienia do Superligi wyraził kolejny klub - SSC Napoli (więcej TUTAJ>>). Stanowcze "nie" powiedziały za to m.in. kluby angielskie, niemieckie czy francuskie. Głos w dyskusji zabrały także Legia Warszawa i Lech Poznań.
Czytaj także: Legia i Lech zabrały głos ws. Superligi