Wygrała pogoda - mecz Sandecja Nowy Sącz - Flota Świnoujście odwołany (zdjęcie)

Nie udała się inauguracja rundy "wiosennej" w Nowym Sączu. Mecz z Flotą Świnoujście pierwotnie zaplanowany na godzinę 14, decyzją delegata Pawła Wysockiego został przełożony prawdopodobnie na wiosnę 2010r.

Początkowo piłkarze Floty nie przestraszyli się warunków atmosferycznych i wyszli na rozgrzewkę. Jednakże po kilku kopnięciach piłki, zawodnicy zwątpili w sens grania na murawie w tak złym stanie i powrócili do szatni. Całe boisko zostało pokryte bardzo mokrym śniegiem, którym dosłownie oblepiała się piłka i nawet po mocnych uderzeniach stawała w miejscu. Po konsultacji delegat Paweł Wysocki zadecydował o przełożeniu spotkania na inny termin.

O decyzji powiedzieli:

Trener Sandecji, Dariusz Wójtowicz: - Myślę, że była to najbardziej rozsądna decyzja. W takich warunkach właściwie tylko przypadek zadecydował by o wyniku. Z drugiej strony należy też wziąć pod uwagę, że zawodnicy byli by narażeni na bardzo poważne kontuzje. Wydaję mi się, że jak najbardziej słuszna decyzja, dla dwóch drużyn taka sama. Mecz odbędzie się w innym terminie. Mam nadzieję że będzie to już wiosenny termin, bo nie można trzymać zawodników w niepewności i trenować nie wiedząc czy się będzie grało czy nie.

Kapitan Sandecji, Jano Fröhlich: - Myślę, że jest to jak najbardziej słuszna decyzja. Sami widzimy jak wygląda boisko. Bardzo żałujemy z drugiej strony odwołania tego spotkania, bo jesteśmy na fali i jak idzie to trzeba grać. Ale w naszych rejonach o tej porze roku jest taka aura, że po prostu czasami nie da się grać. Może byłoby inaczej gdyby była podgrzewana płyta.

Fot. Kamil Poręba

Komentarze (0)