L'Equipe stawia sprawę jasno. Transfer jest w tej chwili bardzo mało realny, ale jednocześnie zauważa, że PSG ma ważny argument w ręku.
To... Nordi Mukiele, którego w ostatnim czasie bardzo chciał pozyskać Bayern Monachium. Złożył ofertę wypożyczenia do końca sezonu z opcją wykupu za 25 milionów euro.
Paryżanie mają jednak inne spojrzenie na całą sytuację. Chcą przekonać Bayern, by ten zgodził się na odejście Joshuy Kimmicha. Niemiec ma ważny kontrakt z Bayernem tylko do 30 czerwca 2025 roku. I PSG jest w stanie zaoferować Mukiele plus dopłatę, by pozyskać Kimmicha.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w helikopterze. Tylko spójrz, gdzie spędza urlop
Trener Luis Enrique jest przekonany, że Kimmich jest zawodnikiem, który idealnie pasuje do PSG pod kątem profilu. Szczególnie ceniona jest wszechstronność 82-reprezentanta Niemiec.
Początkowo miałby zastąpić na prawej obronie Achrafa Hakimiego, który wkrótce uda się na Puchar Narodów Afryki. Oczywiście jego docelową pozycją w Paryżu ma być środkowa pomoc.
Sam Kimmich nie ukrywa, że przed pójściem na emeryturę chętnie spróbowałby sił w zagranicznej lidze. Dotychczas występował tylko w Bundeslidze (rozegrał 367 spotkań).
Na koniec najważniejsze słowo ma jednak Bayern. A mistrzowie Niemiec nie mają żadnego interesu w tym, żeby oddawać jednego ze swoich najważniejszych zawodników i to jeszcze w połowie sezonu.
CZYTAJ TAKŻE:
Co z Kowalczykiem? Trzy polskie kluby zainteresowane. Jasna deklaracja co dalej
Barcelona grała z IV-ligowcem. W takim stanie piłkarze zostawili szatnię po meczu
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)