Ekipa Daniela Myśliwca zakończyła rundę jesienną dopiero na 12. miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy. Pewne jest, że zimą dojdzie do przetasować w drużynie Widzewa Łódź, z którą pożegnał się już podstawowy bramkarz Henrich Ravas.
Jednym z priorytetów działaczy Widzewa jest zwiększenie rywalizacji w środku pola. Coraz więcej wskazuje na to, że kierownictwo klubu zdecyduje się na nieoczywisty ruch. Szczegóły planowanego transferu przekazał serwis weszlo.com.
Jak czytamy, nowym zawodnikiem łódzkiego zespołu ma zostać Emmanuel Boateng. Defensywny pomocnik, który jeszcze przed dwa lata ma obowiązujący kontrakt z klubem IF Elfsborg, jest numerem "jeden" na liście życzeń Widzewa.
Urodzony w Ghanie piłkarz dla obecnego pracodawcy występuje od sierpnia 2021 roku. W zeszłym sezonie rozegrał 22 mecze w lidze szwedzkiej strzelił w nich gola i zanotował dwie asysty. Przed kilkoma miesiącami został z nieznanych przyczyn zawieszony - klub tłumaczył swoją decyzję powodami dyscyplinarnymi.
26-latek najprawdopodobniej nie wypełni swojej umowy z Elfsborgiem. Przed przeprowadzką do Szwecji występował w barwach Hapoelu Tel Awiw.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Czytaj więcej:
Polski piłkarz mocno o Michniewiczu. "Oszukał mnie"
Legia Warszawa straci gwiazdę? "Mówi się o rekordowej sumie"
Boateng mógłby być kluczowym graczem Widzewa? 
