Rozstanie Górnika Łęczna z Ireneuszem Mamrotem było drobnym zaskoczeniem, ponieważ klub z Lubelszczyzny prezentował się pozytywnie w rundzie jesiennej i był najdłużej niepokonanym pierwszoligowcem. Brakowało mu zwycięstw, a plaga remisów nie pozwalała na zadomowienie się w czołówce tabeli.
Górnik zimuje na 10. lokacie i jeszcze przed zakończeniem rundy jesiennej powierzył jej dokończenie Tomaszowi Horwatowi i Danielowi Ruskowi. W środę przedstawił nowego trenera.
W rundzie wiosennej za wyniki łęcznian będzie odpowiadać Pavol Stano. Słowak był w przeszłości między innymi opiekunem Wisły Płock i asystentem w sztabie szkoleniowym Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. W ojczyźnie był trenerem MSK Żylina. Zdobył z tym klubem wicemistrzostwo Słowacji i awansował do finału krajowego pucharu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
Pavol Stano trafił do Polski jako piłkarz w 2007 roku. Występował w takich zespołach jak Polonia Bytom, Jagiellonia Białystok, Korona Kielce, Podbeskidzie Bielsko-Biała i Bruk-Bet Termalica Nieciecza.
Słowak podpisał kontrakt do czerwca 2025 roku, a jego asystentem będzie Peter Lerant.
Czytaj także: Pół godziny w Ekstraklasie i wystarczy. Wisła doczekała się Senegalczyka
Czytaj także: Hiszpański pomocnik w Miedzi Legnica. "Jest agresywny"