Od 2020 roku Superpuchar Hiszpanii jest rozgrywany w nietypowym formacie. Do rywalizacji przystępują cztery kluby, a w czterech z pięciu edycji, od czasu reformy, poleciały rozstrzygać los trofeum do Arabii Saudyjskiej. Tak jest również w tym sezonie, a już w niedzielę o godzinie 20 rozpocznie się pojedynek Realu Madryt z FC Barceloną w finale.
Będzie to wieczór gigantów. Osiągnięcia obu klubów w Hiszpanii i w europejskich pucharach robią wrażenie. Biorąc pod uwagę tylko Superpuchar Hiszpanii, dojdzie do finału dwóch najbardziej utytułowanych zespołów. FC Barcelona jest na pierwszym miejscu w historycznym rankingu z 25 meczami decydującymi o Superpucharze Hiszpanii i 14 zwycięstwami w nich. Z kolei Real podniósł trofeum 12 razy, a także poniósł sześć porażek w finałach.
Jedną z nich w poprzednim sezonie. 15 stycznia 2023 roku FC Barcelona zdobyła pierwsze, poważne trofeum po rewolucji Joana Laporty i między innymi transferze Roberta Lewandowskiego. Polak strzelił jednego z goli w zakończonym wynikiem 3:1 meczu. Królewscy pudrowali rezultat dopiero w doliczonym czasie uderzeniem Karima Benzemy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
FC Barcelona awansowała do tegorocznego finału dzięki zwycięstwu 2:0 z kopciuszkiem miniturnieju Osasuną Pampeluna. Oba gole padły po przerwie za sprawą Roberta Lewandowskiego i Lamine'a Yamala. Duma Katalonii przeważała i potrafiła to pokazać w 90 minutach. Komplementowany był między innymi Robert Lewandowski, który we wcześniejszych tygodniach był częściej krytykowany za boiskowe dokonania.
Real rozegrał półfinał dzień wcześniej, za to trwał on 120 minut. Podopieczni Carlo Ancelottego potrzebowali dogrywki do zapewnienia sobie zwycięstwa 5:3 w widowiskowych derbach z Atletico Madryt. Po dwóch połowach było 3:3, a oba zespoły zdążyły wywalczyć i stracić prowadzenie. Już w dodatkowych dwóch kwadransach Real zdobył decydujące gole uderzeniami Joselu i Brahima Diaza.
Drużyna Roberta Lewandowskiego zmierzy się z Realem po raz drugi w sezonie. Pierwszy klasyk w La Lidze zakończył się wynikiem 2:1 dla Królewskich, którym wiedzie się lepiej w tabeli. FC Barcelonie na nic zdało się prowadzenie po pierwszej połowie, ponieważ Real odwrócił wynik strzałami Jude'a Bellinghama. Tym samym oba zespoły mają swoje rachunki do wyrównania w Rijadzie.
Transmisja meczu w Eleven Sports 1, który jest dostępny na platformie WP Pilot. Relacja na żywo w portalu WP SportoweFakty.
Finał Superpucharu Hiszpanii:
Real Madryt - FC Barcelona / nd. 14.01.2024 godz. 20:00
Czytaj także: To im się udało. Barcelona oryginalnie nazwała Lewandowskiego
Czytaj także: Wideo jest już w sieci! Nagrano wpadkę piłkarza Barcelony