Virgil van Dijk wskazał swój postrach. Wybór Holendra może zaskakiwać

Virgil van Dijk jest jednym z najlepszych środkowych obrońców ostatnich lat. Holender wskazał swój największy postrach, czyli najlepszego napastnika przeciwko jakiemu grał.

Kuba Duda
Kuba Duda
Virgil van Dijk Getty Images / Simon Stacpoole / Virgil van Dijk
Nie ma wątpliwości co do tego, że Virgil van Dijk jest jednym z najlepszych środkowych obrońców w ostatnich latach. Holenderski zawodnik z Liverpoolem wygrał praktycznie wszystko, co mógł i mierzył się z najlepszymi napastnikami na świecie.

W tym gronie są oczywiście najlepsi piłkarze tej generacji, czyli Lionel Messi i Cristiano Ronaldo. Jednak według reprezentanta Holandii żaden z tych zawodników nie był najbardziej niebezpiecznym, przeciwko któremu grał.

W rozmowie z "Daily Mail" 32-latek wyjawił, co o tym myśli. - Moim najtrudniejszym rywalem był Olivier Giroud. Obrońca za każdym razem myśli, że go ma, że dobrze go kryje, a jemu i tak udaje się strzelić gola głową, stopą czy kolanem. Niezależnie od tego, czy grał w Arsenalu, Chelsea czy reprezentacji Francji, zawsze zdobywał bramki w meczach z moimi drużynami - stwierdził.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

- Giroud mnie irytował. Grałem przeciwko wielu wspaniałym napastnikom, w tym m.in. Leo Messiemu, Sergio Aguero czy Erlingowi Haalandowi. Najtrudniejszy dla mnie był Giroud. To mój postrach - dodał po chwili.

Ten wybór może zaskakiwać, bo oczywiście bardziej naturalną opcją wydawałby się któryś z wymienionych powyżej graczy. Natomiast obecnemu napastnikowi AC Milanu klasy odebrać nie możemy, bo przecież mówimy m.in. o najlepszym strzelcu w historii reprezentacji Francji.

Czytaj też:
Carlo Ancelotti: W Realu nie wychodzi się na boisko po rewanż
Znamy plany selekcjonera Probierza

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×