"Odmówił". Piotr Zieliński podjął decyzję

WP SportoweFakty / Kuba Duda / Na zdjęciu: Piotr Zieliński
WP SportoweFakty / Kuba Duda / Na zdjęciu: Piotr Zieliński

Kolejna saga transferowa z udziałem Piotra Zielińskiego zdaje się dobiegać końca. Włoskie media informują, że SSC Napoli ponownie próbowało zatrzymać Polaka, a ten znów miał odrzucić ofertę przedłużenia kontraktu.

W tym artykule dowiesz się o:

Latem głośno było o Piotrze Zielińskim w kontekście zmiany klubu. Polak mógł zostać kolejnym zawodnikiem, który zasiliłby Saudi Pro League. Mimo że, jak sam przyznał, rozmowy były zaawansowane, to ostatecznie został w SSC Napoli.

Wygląda jednak na to, że jego przygoda w obecnym klubie przedłużyła się tylko o rok. Rozpoczęła się bowiem kolejna saga transferowa z udziałem polskiego pomocnika, jednak wszystko wskazuje na to, iż tym razem dojdzie do zmiany barw.

- Zieliński ma już gotową umowę z Interem. Po prostu jeszcze jej nie podpisał - tłumaczył dla WP SportoweFakty dziennikarz Emanuele Tramacere z calciomercato.com.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny błąd sędziego. Co on zrobił?!

Teraz wspomniany włoski portal donosi, że Napoli zaoferowało mu kolejną ofertę przedłużenia kontraktu. Pensja miałaby być wyższa od tej, którą otrzyma w przypadku wyboru Interu Mediolan. Aurelio De Laurentiis był gotowy, by podpisać z Polakiem trzyletnią umowę i zagwarantować 5 milionów euro za każdy rok gry. Do tego miała zostać dołączona klauzula odejścia w wysokości 20 mln.

"Jednak Zieliński odmówił i kilka następnych miesięcy w Neapolu mogą być dla niego skomplikowane" - czytamy w artykule calciomercato.com.

To nawiązanie do zeszłorocznej wypowiedzi De Laurenttisa. - Zawodnicy, którym wygasają kontrakty? Mogę ich zatrzymać na ławce rezerwowych i nie otrzymają wynagrodzenia - powiedział wówczas właściciel Napoli.

I to obecnie ma swoje przełożenie na sytuację polskiego pomocnika. Z niewiadomych przyczyn nie pojawił się w kadrze meczowej na spotkanie z US Salernitaną 1919. Z kolei w Superpucharze Włoch rozegrał 19 minut przeciwko ACF Fiorentinie, a w finale przeciwko Interowi nie podniósł się z ławki rezerwowych.

Przeczytaj także:
Gol w doliczonym czasie dał Superpuchar Włoch. Piotr Zieliński na bocznym torze

Komentarze (3)
avatar
Leszek Grabowski
24.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mądry Polak po szkodzie. Zieliński zostanie na lodzie. 
avatar
Mercier Skuter
24.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tym sposobem przeye-bali puchar Włoch z Interem 
avatar
lelum_polelum
23.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tacy są makaroniarze.