Legia pozbywa się zawodnika. Zaskakujący kierunek

Cezary Miszta nie ma szans na regularną grę w Legii Warszawa i jest o krok od zagranicznego transferu. 22-latek będzie kontynuował swoją karierę w portugalskim Rio Ave.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Cezary Miszta WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Cezary Miszta
Już we wtorek pojawiły się informacje, że Cezary Miszta jest bliski odejścia z Legii Warszawa (----> WIĘCEJ). Coś było na rzeczy, ponieważ nie wziął udziału w wewnętrznym turnieju zorganizowanym przez sztab szkoleniowy. Zmagania kolegów obserwował z trybuny. Nie chciano ryzykować ewentualnego urazu.

Portal "Legia.net" informuje, że Miszta zostanie wypożyczony do końca obecnego sezonu do portugalskiego Rio Ave. W umowie między klubami znajdzie się też opcja wykupu, gdyby Miszta sprawdził się w Portugalii.

W Legii nie miałby absolutnie żadnych szans na grę. Numerem jeden jest Kacper Tobiasz, a jeśli ktoś inny dostawał szanse w rundzie jesiennej, to był to Dominik Hładun. Miszta był w hierarchii daleko w tyle.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał. Bramka "stadiony świata"

Rio Ave nie należy do ligowych potentatów, więc można śmiało założyć, że Miszta będzie miał ręce pełne roboty.

Aktualnie zespół znajduje się na 16. miejscu w tabeli, co oznacza strefę barażową, ale strata jest niewielka.

W lutym Rio Ave czekają wymagające mecze, m.in. z FC Porto i Sportingiem. Miszta będzie miał więc okazję do zaprezentowania swoich umiejętności.

O ile oczywiście wskoczy między słupki. Dotychczas podstawowym bramkarzem Rio Ave był 32-letni Jhonatan (14 meczów w sezonie 2023/24). Na początku rozgrywek leczył uraz, ale gdy wskoczył do bramki w 8. kolejce, to nie oddał już miejsca.

CZYTAJ TAKŻE:
"Ile mogą czekać?". Mocne słowa z Hiszpanii o Lewandowskim
Zegar tyka. Mają coraz mniej czasu na zmianę klubu. Stawka jest wysoka

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×